Już nie będzie 40 złotych za uchodźcę. Co z Ukraińcami, którzy w ramach tego programu mieszkają w Lesznie?

Ukraińcy w Lesznie korzystają z programu 40 złotych wsparcia dla najmujących

Ilu jest w Lesznie Ukraińców, tego nikt dokładnie nie wie. Na pewno kilka tysięcy. Część tych, którzy przyjechali po wybuchu wojny wróciła na Ukrainę. Część została i znalazła pracę. Jest też duża grupa, która nie jest aktywna zawodowo - to najczęściej matki z dziećmi i seniorzy. Kobiety mogą liczyć na polskie programy socjalne typu 500+. Do tego dochodził program wsparcia wynajmu mieszkań dla uchodźców. Każdy, kto wynajmował Ukraińcom nieruchomość dostawał od rządu 40 złotych za osobę. Program jednak kończy się w sierpniu.

Obawiamy się tego, co będzie po 24 sierpnia, dzisiaj było u nas kilkudziesięciu seniorów i pytali co z nimi będzie? Co dalej? Skąd będą mieć pieniądze na mieszkanie, na życie. To są ludzie, którzy nie mają do czego wrócić. Ich synowie walczą, mężowie nie żyją. To jest duży problem - mówi Karolina Łączek z Fundacji Leszno dla Ukrainy.

Co z Ukraińcami, których nie będzie stać na wynajem mieszkań w cenach rynkowych?

Już teraz do fundacji przychodzą Ukraińcy, którzy dostali informacje od wynajmujących im w ramach programu 40 plus Polaków, że gdy dofinansowanie się skończy, będą musieli się wyprowadzić.

W takich sytuacjach szukamy dla nich innych lokali albo staramy się połączyć ich z innymi uchodźcami, którym udało się znaleźć pracę. Żeby chociaż na jakiś czas ich przyjąć - dodaje Karolina Łączek.