​Czworo nastolatków z Rawicza stanie przed sądem. Za kradzieże, włamania i nie tylko

Pod koniec ubiegłego roku policjanci przyjęli zawiadomienie o włamaniu i kradzieży do zamków wrzutowo-monetowych przy drzwiach do publicznych toalet przy ul. Buszy oraz na miejskim targowisku w Rawiczu. Jak się okazało, stali za nimi dwaj nieletni.

11- i 13-latek przyznali, że przez kilka dni chodzili do tych toalet, uderzając młotkiem w zamki uszkadzali je, a następnie zabierali znajdujące się tam pieniądze. Nieletni łącznie wykradli około 350 złotych, które stracili na własne potrzeby, między innymi słodycze i zabawki - mówi Beata Jarczewska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.

Sposób na szybką kasę najwyraźniej im się spodobał. Z pomocą 15-latka postanowili włamać się do kościelnej skarbonki przy parafii Andrzeja Boboli. Nie udało się.

Ten sam 15-latek wpadł na pomysł, aby wymontować duży mosiężny zamek, który znajdował się w drzwiach jednej ze szkół podstawowych i go sprzedać. O pomoc w kradzieży poprosił jeszcze innego 13-latka. Kiedy starszy próbował wymontować zamek, młodszy stał na czatach i go zasłaniał. 15-latek nie dał rady wymontować zamka, robił to tak nieumiejętnie, że go uszkodził, czyli złamał - dodaje B. Jarczewska.

Straty oszacowano aż na 2 tys. złotych, bo zamek była zabytkowy. Cała czwórka młodych przestępców stanie przed sądem rodzinnym i nieletnich.

*

Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!