Miś - aferzysta z Zakopanego zabrał głos w sprawie afery z żądaniem zapłaty

i

Autor: MAREK LASYK/REPORTER/print screen tiktok.com/@gerard_wolski_tv Miś - aferzysta z Zakopanego zabrał głos w sprawie afery z żądaniem zapłaty

WIADOMOŚCI Z REGIONU

Fałszywy miś z Krupówek nie daje o sobie zapomnieć. Po otrzymaniu surowej kary zapowiada protest [WIDEO]

2024-04-17 15:43

Afera z fałszywym misiem z Zakopanego odbiła się szerokim echem w całej Polsce. Wszystko zaczęło się od nagrania aktorki Hanny Turnau, która uchwyciła na nim mężczyznę przebranego za symbol Tatr, domagającego się za filmowanie 10 złotych. Po nagłośnieniu sprawy mężczyzna został ukarany wysokim mandatem, który wzrośnie, jeśli nie zaniecha swoich działań. Fałszywy miś nie zamierza jednak odpuścić i rozważa przeprowadzenie protestu.

Zakopane. Fałszywy miś z Krupówek przysporzył miastu czarny PR

Skandal z białym misiem z zakopiańskich Krupówek rozpoczął się na początku marca. Wówczas aktorka Hanna Turnau wybrała się na Podhale, gdzie podczas nagrywania filmu telefonem, uchwyciła wizerunek słynnego misia. Mężczyzna w przebraniu, gdy tylko zauważył, że znajduje się w kadrze, zaczął iść za nią i domagać się zapłaty w wysokości 10 złotych, za ujęciu go na filmie. "Obojętnie, czy nagrywasz, czy cokolwiek, to my tutaj stoimy. Chcesz, proszę bardzo, to zapłać nam" — powiedział. Turnau opublikowała film w mediach społecznościowych, a nagranie błyskawicznie stało się wiralem. Na misia spadła fala hejtu, szybko także okazało się, że nie jest on tym prawdziwym, certyfikowanym zakopiańskim misiem.

Zakopane. Fałszywy miś z Krupówek ukarany mandatem

Zanim ta akcja zyskała ogólnopolski rozgłos, niewiele osób zdawało sobie sprawę z tego, że należy mieć specjalny certyfikat od miasta, aby móc pracować w przebraniu misia w Zakopanem. Mężczyzna z nagrania Hanny Turnau takiego zezwolenia nie posiadał. Co więcej, cała sytuacja uderzyła w prawdziwego misia, pana Marka Zawadzkiego, który stosowne zezwolenie posiada od lat. Za brak upoważnienia do wykonywania takiej pracy, fałszywy miś, pan Mirosław, został ukarany mandatem w wysokości dwóch tysięcy złotych. Kara wzrośnie, jeżeli nie zaniecha dalszej działalności.

— Są już pierwsze efekty. Krajowa Administracja Skarbowa ukarała misia najniższą grzywną w wysokości 2 tys. zł. Jednocześnie ostrzegła, że stawka będzie wzrastała jeśli w dalszym ciągu będzie postępował niezgodnie z prawem — powiedział "Faktowi" Marek Trzaskoś.

Gwara góralska. Czy potrafisz dogadać się z Góralem?

Pytanie 1 z 15
Popularne dutki, to nic innego niż:

Zakopane. Fałszywy miś z Krupówek rozważa protest

Na TikToku pojawiło się nagranie z rozmową z panem Mirosławem, który pracował bez zezwolenia jako miś z Krupówek. Mężczyzna opowiedział w nim swoją historię. Dowiadujemy się z niego, że pochodzi ze Śląska, a w przeszłości był alkoholikiem i osobą bezdomną. Obecnie twierdzi, że jest prorokiem, a po wysłuchaniu jego nauk, gwarantuje życie wieczne. Mężczyzna przyznał, że rozważa także przeprowadzenie protestu pod urzędem miasta przeciwko uchwale o parku krajobrazowym. Jego zdaniem te regulacje zniszczyły ulicznych artystów z Krupówek.

— Ganiają nas, ale to jest prawo nabyte — powiedział. — Komuniści nas nie gonili, a teraz mamy demokrację i odbierają nam wszystko, podczas gdy my mamy nabyte prawa — stwierdził, dodając, że będzie wracał na Krupówki. Wspomina, że przed wprowadzeniem uchwały było 18 artystów na Krupówkach. — Każdy szedł godnie zaopatrzony do domu — opowiada o zarobkach.

Pasmo górskie idealne dla osób lubiących ciszę i spokój. Nie spotkasz tam zbyt wielu turystów: