Wyścig pod Biały Domek protestujących z policją. Funkcjonariusze próbowali zablokować pochód

i

Autor: Kuba Paduch, Radio ESKA Była opozycjonistka, którą aresztowano i przetrzymywano w Białym Domku, czytała policjantom zapisy konstytucji mówiące o tym, że mają prawo odmówić wykonania politycznego rozkazu.

Wyścig przed Biały Domek protestujących z policją. Funkcjonariusze próbowali zablokować pochód

2020-12-13 16:08

Prawie 40 lat po rozpoczęciu Stanu Wojennego sceny rodem z tamtych czasów rozegrały się na ulicach Krakowa. Podczas niedzielnych manifestacji antyrządowych funkcjonariusze krakowskiej Policji gonili uczestników w centrum miasta, żeby zablokować ich pokojowy marsz. Protestujący nie chcieli do tego dopuścić dlatego biegli przed policjantami. Wyścig ruszył spod Collegium Novum Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Gonitwa protestujących z policją na ulicach Krakowa. Uczestnicy niedzielnego strajku kobiet ścigali się z funkcjonariuszami krakowskich służb, żeby ci nie byli w stanie zablokować pochodu. Ten ostatecznie dotarł przed tak zwany Biały Domek, czyli Drugi Komisariat Policji przy ulicy Lubicz. W Stanie Wojennym przetrzymywano tam krakowskie opozycjonistki. Policjanci przeszli wtedy do spisywania uczestników manifestacji.

W osiemdziesiątym k**** roku tu byłam a wy co? Kolesie z PiS-em co robicie? Jesteście po prostu chłopcami ubranymi w granatowe ubranka! Zdejmij orła, załóż kaczkę - grzmiała do policjantów była opozycjonistka, która recytowała im zapisy konstytucji o prawie do odmowy wykonania rozkazu sprzecznego z dobrem obywatela.

Funkcjonariusze pozostali jednak niewzruszeni i bezwzględnie realizowali swoje polecenia służbowe w formie spisywania kolejnych uczestników manifestacji.

Zamiast służby państwowej, która ma na celu bronić porządku publicznego, zdrowia i życia obywateli oraz ich bezpieczeństwa Panowie się stali bojówką polityczną - mówił do policjantów jeden ze spisanych przez nich uczestników protestu.

Funkcjonariusze próbowali zabraniać naszemu reporterowi relacjonować protest.

Pan nie przeszkadza w interwencji! Przeprowadzamy interwencję więc odsuwa Pan mikrofon - mówił do naszego reportera funkcjonariusz - on jest z prasy, ma prawo do tego - mówiła w tym samym czasie spisywana przez owego funkcjonariusza kobieta.

W proteście wzięło udział około tysiąca osób. Policja spisała kilkadziesiąt z nich, ale nie zatrzymała nikogo. Uczestnicy byli spisywani nawet wtedy, kiedy protest już się zakończył i próbowali wracać do domów.

Mimo gróźb ze strony funkcjonariuszy by zaprzestać nagrywania protest zrelacjonował nasz reporter Kuba Paduch:
Niedzielny protest Strajku Kobiet w Krakowie. Gonitwa po ulicach z Policją, która próbowała zablokować pochód.

Dowód osobisty z odciskiem palców - dobry pomysł?

Pytanie 1 z 1
Dowód osobisty z odciskiem palców - dobry pomysł?