Wiadomości

Wypchana zwierzyna, meble z poroża. Targi Łowiectwa w Krakowie poprzedził protest [ZDJĘCIA]

2023-04-15 21:39

"Strzelił do dzika, zabił rolnika", "Nie dla targów łowiectwa", "5. Nie zabijaj", takie hasła skandowali krakowscy aktywiści w trakcie Targów Łowiectwa Hunt Expo. Pomimo wycofania patronatu prezydenta miasta Jacka Majchrowskiego nad tym wydarzeniem i zebrania prawie 2,5 tysiąca podpisów pod petycją, targi jednak się rozpoczęły.

Targi łowieckie HUNT EXPO. W Krakowie odbył się protest

Targi łowieckie HUNT EXPO reklamowane jako "zrodzone z pasji do przyrody" odbywają się w Krakowie od 14 do 16 kwietnia. Można tam zobaczyć wypchane zwierzęta, kupić akcesoria myśliwskie, jak strzelby czy noże, a także meble i gadżety z poroża, myśliwskie ambony i wyroby z dzikich zwierząt, takie jak futra czy skóry. Przed Halą Expo, a także w środku obyły się protesty ekologów.

- Nie chcemy, żeby targi śmierci odbywały się w Krakowie. Protestujemy, stanowczo uważając, że jest to nakręcanie koniunktury na potworne hobby, które jest po prostu dla nas czymś nienormalnym, czyli zabijanie zwierząt dla przyjemności i rozrywki. Nasza petycja i 2,5 tysiąca podpisów nic nie dały, dlatego zebraliśmy się tu, aby pikietować i wyrazić swój sprzeciw. To jest hańba, że takie wydarzenie jest organizowane przez spółkę, która dotąd kojarzyła się z Międzynarodowymi Targami Książki - mówi Agnieszka Wypych, prezes Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt.

"To jest uczenie zła, uczenie okrucieństwa" dodaje Agnieszka Wypych komentując fakt, że na Targi Łowiectwa przyjechały także grupy młodzieży oraz szkoły.

Inne zdanie ma natomiast Grażyna Grabowska, prezes spółki Targi w Krakowie.

- Żyjemy w wolnym kraju, każdy ma prawo wybrać, gdzie chce iść, jak chce spędzać wolny czas. Targi, które organizujemy są do dużej mierze targami specjalistycznymi, branżowymi, nie dla mieszkańców Krakowa. Takie targi każdej branży są bardzo potrzebne - mówi Grażyna Grabowska.

Viki Gabor upokorzona przez nauczyciela!