RYSZARD TERLECKI

i

Autor: Sebastian Wielechowski/Super Express

Ryszard Terlecki nazwę kobietę "kretynką", przepraszać nie zamierza. "To najdelikatniejsze, co można powiedzieć"

2021-11-08 11:34

Jakieś kobiety się nasłuchały Donalda Tuska i myślą, że chamstwem i agresją zdobywa się popularność. Jest to ordynarne chamstwo i to, co usłyszały, to jest najdelikatniejsze, co można powiedzieć na ten temat - powiedział o nagraniu z galerii handlowej wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS).

Na krótkim filmie upublicznionym w piątek w mediach społecznościowych przez liderkę Inicjatywy Polska, posłankę Koalicji Obywatelskiej Barbarę Nowacką, zarejestrowano wymianę zdań między wicemarszałkiem Sejmu Ryszardem Terleckim a przechodzącą kobietą, która miała odbyć się w jednej z krakowskich galerii handlowych.

Chciałam tylko powiedzieć, że to, co dzieje się w kraju, to, co robicie kobietom jest po prostu karygodne - mówi na filmie kobieta, zwracając się do polityka. - Jest pani kretynką - słychać odpowiedź wicemarszałka.

Centrum Warszawy zdewastowane po Marszu dla Izy

Terlecki został zapytany w poniedziałek przez dziennikarkę w Sejmie, czy zamierza przeprosić kobietę, którą obraził.

To jest bezczelność, co pani mówi. Jakieś kobiety się nasłuchały Tuska i myślą, że chamstwem i agresją zdobywa się popularność - podkreślił. - Napadły mnie i moją żonę, przypadkowo zbiegowisko się zrobiło - dodał wicemarszałek. - Jest to ordynarne chamstwo i to, co usłyszały, to jest najdelikatniejsze, co można na ten temat powiedzieć - ocenił polityk PiS.