Prokuratura zajęła się wypadkiem na przejeździe kolejowym w Nowej Hucie

W wyniku uderzenia lokomotywa zepchnęła samochód do przydrożnego rowu.

Kierujący samochodem doznał obrażeń ciała w postaci złamań podudzia prawego i przedramienia lewego i został przewieziony do szpitala na dalszą obserwację i diagnostykę. W wyniku uszkodzenia lokomotywy, pasażerowie pociągu zostali ewakuowani z pociągu do zastępczych środków lokomocji podstawionych przez przewoźnika. Nikt z pasażerów pociągu nie odniósł obrażeń - wyjaśnia Janusz Hnatko, rzecznik krakowskiej Prokuratury Okręgowej.

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu. 

Piotr Hamarnik, rzecznik PKP Polskich Linii Kolejowych informuje, że na terenie całej Małopolski jest 941 przejazdów drogowo-kolejowych o różnym stopniu zabezpieczenia. Niestety od początku roku nie brakowało tragicznych w skutkach zdarzeń.

W Małopolsce, w 2020 roku doszło do trzech kolizji na przejazdach kolejowo-drogowych, oraz do jednego wypadku, w którym śmierć poniosła jedna osoba. Dla porównania w ubiegłym roku było 10 kolizji, nikt nie zginął, nikt nie został ranny - wylicza. 

Jeśli sąd uznałby winę kierującego autem mężczyzny, to za sprowadzenie zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym grozi mu od pół roku do nawet ośmiu lat więzienia.