Piwnica MPEC w Krakowie na sprzedaż do adaptacji... mieszkania lub lokalu

i

Autor: Pexels/FB Pieing (Magdalena Milert) Piwnica MPEC w Krakowie na sprzedaż do adaptacji... mieszkania lub lokalu

Ciekawostki

Piwnica za cenę... kawalerki. To ogłoszenie z Krakowa wprawiło w osłupienie nie tylko architektkę

2024-01-26 14:09

"Rozczarowałabym się, gdybym miała jakieś oczekiwania. Na szczęście już nie mam", napisała w swoich mediach społecznościowych Magdalena Milert na co dzień zajmująca się architekturą, urbanistyką i zagospodarowaniem przestrzeni. To gorzki komentarz do ogłoszenia, które znalazła w serwisie, w którym można znaleźć ogłoszenia o sprzedaży lub wynajmie mieszkań, domów i lokali. Coś, co miało być sutereną w wyremontowanym budynku w Krakowie, zaprezentowaną w wizualizacji jako luksusowe mieszkanie z klimatem, okazało się być czymś z goła innym.

Kraków. 550 000 złotych za suterenę wprawia w osłupienie

Na ulicy Pawiej w centrum Krakowa, w kamienicy z 1900 roku, znajduje się suterena na sprzedaż za - bagatela - ponad pół miliona. Co prawda składa się z pięciu pomieszczeń i ma powierzchnię niecałych 82 metrów kwadratowych. Ogłoszenie reklamuje ją jako miejsce do zaadaptowania pod mieszkanie lub biuro. O ile jest to możliwe do wyobrażenia patrząc na wizualizację - klimatyczne mieszkanie w piwnicznym stylu z oryginalnym wystrojem - spoglądając na zdjęcia obecnego stanu lokalu, czar pryska nader szybko. Suterena przypomina piwnicę w bardzo złym stanie, a więc wymagającą ogromnych środków, by doprowadzić ją do użytku. Tym bardziej dziwi fakt, że jej cena odpowiada rynkowym cenom kawalerki lub małego mieszkania. Nie tylko na ten absurd, ale przede wszystkim na kwestię prawa budowlanego, zwróciła uwagę Magdalena Milert, pod postem której posypały się komentarze internautów również nie kryjących zdziwienia.

- Jest styczniowe południe, wtorek można by powiedzieć, jak każdy inny. Na szczęście jednak nie tak zwykły. Z odsieczą przeciw nudzie przyszedł jeden z portali mieszkaniowych, gdzie jako zajawka pojawiało się klimatyczne, ceglane… mieszkanie, albo biuro. I to z mpec! Zaciekawiona klikam w ofertę, przecież tak wspaniałą wizualizacja aż się prosi, żeby pokazać jak przygotowano pod przyszłych właścicieli wnętrze! Rozczarowałabym się, gdybym miała jakieś oczekiwania. Na szczęście już nie mam. Najgorsze jest to, że to to się pewnie sprzeda i tam serio powstanie coś do wynajęcia. Prawo budowlane i warunki techniczne mówią czym mieszkanie jest. Jeśli budujesz coś nowego - pozwolenie na budowę jest konieczne, jeśli zaś remontujesz to czasami tak, czasami trzeba zrobić coś na zgłoszenie, ale nie mamy danych ile mieszkań (na przykład pod flipy) jest przebudowanych nielegalnie, często bez żadnej ekspertyzy. Nadzór budowlany, który powinien nad takimi rzeczami czuwać, jest skrajnie niedofinansowany - napisała komentatorka zajmująca się architekturą i gospodarką przestrzenną.

ZOBACZ TAKŻE: Ferie w Krakowie? Wystawę Banksy'ego, najbardziej tajemniczego artysty na świecie, koniecznie trzeba zobaczyć

Prezes Kaczyński jest zagubiony?! ''Jest spontaniczym człowiekiem'' - Paweł Musiałek