Lidl

i

Autor: Flickr

Wiadomości

Pestycydy w pomidorach z popularnych sklepów dyskontowanych. Lidl odpowiada na wyniki badania

2024-03-28 15:44

W ostatnim czasie fundacja Pro-Test wykonała specjalne badania, które wykazały, że pomidory sprzedawane na co dzień w Lidlu i Biedronce mają pestycydy. Lidl postanowił odnieść się do sprawy. Szczegóły znajdziecie w naszym artykule.

Pestycydy w pomidorach z Lidla i Biedronki. Są wyniki badania

Fundacja Pro-Test postanowiła przeanalizować skład pomidorów malinowych, sprzedawanych na co dzień w sklepach Lidla i Biedronki. Badanie zostało przeprowadzone w specjalnie przystosowanym do tego laboratorium. Wyniki analizy okazały się jednoznaczne - w warzywach obecne były pestycydy. Co na to dyskonty?

Pomidory z Biedronki miały w sobie pozostałości fluoropyramu, który służy do zwalczania grzybów i pleśni, natomiast w warzywach z Lidla znajdowały się środki do zwalczania szkodników atakujących rośliny, środki grzybobójcze, chroniące przed pleśnią oraz jon bromkowy. Lidl postanowił skomentować wyniki badania dla wiadomoscihandlowe.pl, tłumacząc, że rezultaty analizy są korzystne dla ich sieci.

"W odniesieniu do przedstawionego badania pomidorów podkreślamy, że w świetle prawa wyniki te są bardzo dobre. Wyniki porównywanych pomidorów konwencjonalnych niemal dorównują produktowi ekologicznemu. W pomidorach wykryto tylko 3 z 540 pozostałości analizowanych pestycydów. Suma wszystkich 3 wykrytych pestycydów dla produktu Lidl Polska nie przekracza 6 proc. wykorzystania dopuszczonych limitów prawnych, gdzie w produkcie konkurencji wynik ten dla pojedynczej substancji jest 2,6 razy większy (14,8 proc.)" - czytamy w komunikacie Lidla.

Lidl odniósł się do wyników badań. Sieć uważa, że ich produkty są bezpieczne

Lidl zaznaczył jednoznacznie, że wyniki badań pokazują, że sprzedawane przez sieć pomidory są bezpieczne, bowiem "wykryte substancje mieszczą się w limitach prawnych, a nawet nie przekraczają 1/3 dopuszczalnych limitów prawnych regulowanych przez Unię Europejską".

W Lidl Polska zawsze postępujemy zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, a niekiedy przyjęte przez naszą firmę wewnętrzne wytyczne są jeszcze bardziej wymagające niż przepisy UE, np. w odniesieniu do kategorii owoców i warzyw, dopuszczamy pozostałości substancji czynnych w wysokości maksymalnie jednej trzeciej poziomu ustalonego przez UE - oświadcza firma.

W Krakowie upadają kultowe sklepy. Tych lokali nie ma już na mapie

Debata kandydatów na prezydenta Krakowa. Aktywiści Extinction Rebellion przerwali wystąpienia polityków