MPK Kraków Górka Narodowa Pętla

i

Autor: ESKA.pl

Wiadomości

Pracownicy MPK są źle traktowani? Kara za pogniecione spodnie czy niedopięty guzik

2024-01-17 13:50

Pracownicy MPK Kraków skarżą się na nieodpowiednie traktowanie, jakie ma ich spotykać ze strony przełożonych – informuje w swojej interpelacji radny Łukasz Gibała. W spółce ma dochodzić m.in. do nieuzasadnionego obcinania premii, kar za pogniecione spodnie czy źle zapiętą bluzę. "Niestety wszystkie te sygnały budzą obawę, że w MPK wróciły stare zasady zarządzania przez karanie, ocierające się o mobbing" - pisze Łukasz Gibała. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne ustosunkowało się do padających w piśmie zarzutów.

Spis treści

  1. MPK Kraków. Pracownicy narzekają na złe traktowanie
  2. Trudna sytuacja pracowników MPK w Krakowie? Spółka odpowiada i przedstawia dane

MPK Kraków. Pracownicy narzekają na złe traktowanie

Pracownicy MPK w Krakowie mają skarżyć się na nieodpowiednie traktowanie ze strony przełożonych – pisze w interpelacji skierowanej do prezydenta miasta radny Łukasz Gibała. Jak czytamy, w spółce ma dochodzić m.in. do obcinania premii z najmniejszych, zdaniem pracowników nieuzasadnionych powodów. Dodatkowo w pojazdach komunikacji mają nader często pojawiać się inspektorzy podróżujący incognito, którzy nakładają na kierowców i motorniczych kary np. za pogniecione spodnie, zagniecenia na koszuli czy źle zapiętą bluzę polarową.

Motorniczowie podnoszą, że od pewnego czasu są także systematycznie poddawani kontrolom prędkości, np. na nowej linii do Górki Narodowej mają być – mimo jazdy zgodnie z przepisami – karani za zbyt dużą prędkość na trasie na łukach, podczas gdy, jak mówią, nie ma tam żadnych ograniczeń prędkości. Prowadzący odbierają to jako wyciąganie konsekwencji za „dynamiczną jazdę i pilnowanie rozkładu” – pisze radny Gibała.

Kierowcy MPK Kraków mają być również karani za nieuzasadnione w opinii przełożonych zjazdy awaryjne z linii, w efekcie czego obawiają się oni zgłaszać jakiekolwiek awarie.

Niestety wszystkie te sygnały budzą obawę, że w MPK wróciły stare zasady zarządzania przez karanie, ocierające się o mobbing – a w opinii pracowników celem jest szukanie oszczędności ich kosztem – dodaje Łukasz Gibała.

Osobną kwestią są także problemy z autobusami w Krakowie, które wymagają napraw po okresie świątecznym. Jak czytamy w piśmie, w pierwszych dniach nowego roku w zajezdni Bieńczyce kierowcy mieli czekać po kilka godzin na sprawny pojazd, ponieważ tamtejszy warsztat miał nie nadążać z naprawianiem pojazdów. Wspomniane godziny oczekiwania nie są rekompensowane, co przekłada się na mniejsze wynagrodzenia. Te mają wynosić nawet 500 zł w przypadku niektórych ajentów.

Trudna sytuacja pracowników MPK w Krakowie? Spółka odpowiada i przedstawia dane

W sprawie powyższych informacji skontaktowaliśmy się z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym w Krakowie, które odpowiedziało na podawane w interpelacji problemy.

Potrzeby i oczekiwania prowadzących tramwaje i autobusy są dla zarządu MPK SA w Krakowie niezwykle ważne. Wprowadzone kilkanaście miesięcy temu zmiany w podejściu do kontroli i jej skutków (m.in. ograniczenie konsekwencji finansowych) zostały przyjęte pozytywnie przez kierowców i motorniczych oraz związki zawodowe. Jednocześnie nie możemy lekceważyć lub ignorować wpływających do MPK uwag i skarg pasażerów, szczególnie wtedy, gdy dotyczą kwestii bezpieczeństwa. Celem kontroli nie jest śledzenie pracowników. Najważniejszym celem kontroli prowadzonej przez inspektorów ruchu MPK, także nieumundurowanych, pozostaje bezpieczeństwo pasażerów jadących tramwajami oraz  autobusami i zarząd MPK SA niczego w tym zakresie nie zmieniał – informuje rzecznik prasowy MPK Kraków Marek Gancarczyk.

Co z kontrolami prędkości na nowej linii tramwajowej do Górki Narodowej?

W jednym z pism pojawił się zarzut nadmiernej kontroli motorniczych na nowej trasie do Górki Narodowej. Rzeczywiście na początku grudnia 2023 roku było tam tych kontroli więcej, ale stało się tak z powodu zgłoszenia pasażera, a takich zgłoszeń nie możemy lekceważyć. Kontrola została przeprowadzona w dniach 6-10 grudnia 2023 roku. Ogółem inspektorzy ruchu przeprowadzili na tym odcinku 97 kontroli i wykazali 5 nieprawidłowości (wjazd na poziomej szczelinie, gwałtowne ruszanie – hamowanie, agresywna jazda, zbyt duża prędkość na łukach, przekroczenie prędkości, nadużywanie w nieuzasadnionych przypadkach sygnału dźwiękowego, brak zachowania bezpiecznej odległości od poprzedzającego składu tramwajowego). We wszystkich przypadkach przeprowadzono rozmowy z pracownikami – dodaje.

W interpelacji mowa także o stratach finansowych pracowników, do czego również ustosunkowało się MPK.

Odpowiadając na zarzut, że po dłuższej przerwie znowu prowadzący są „szykanowani” i „tracą z premii duże pieniądze” informujemy, że przez ostanie cztery miesiące 2023 roku spośród wszystkich motorniczych (blisko 700 osób) potrącono premię 28 pracownikom o łącznej wartości 4746 zł (średnio 170 zł na osobę) oraz nałożono kary umowne 13 ajentom o łącznej wartości 2922 zł (średnio 224 zł na osobę). W każdym z tych 41 przypadków konsekwencje były skutkiem przede wszystkim kolizji, przekroczenia prędkości, jazdy na poziomej szczelinie, skarg zawinionych, nieusprawiedliwionych nieobecności, spóźnień do pracy, pomyłek tras, korzystania z telefonu podczas jazdy. W większości raporty dotyczyły kolejnego już zdarzenia motorniczego w danym roku. Żadne zdarzenie nie dotyczyło umundurowania prowadzących. Od początku każdego roku kalendarzowego konto wszystkich prowadzących ulega wyzerowaniu w zakresie wszystkich zawinionych zdarzeń – pisze Marek Gancarczyk.

Odpowiadając na zarzut w zakresie nieprawidłowości w pracy stacji obsługi pojazdów informujemy, iż w każdej stacji stosowane są te same zasady jeżeli chodzi o przygotowanie pojazdów do wyjazdu na linię. Sytuacje, w której prowadzący jest zmuszony oczekiwać na zakończenie naprawy autobusu to przypadki wyjątkowe, spowodowane np. absencją chorobową pracowników zaplecza, znaczną liczbą awarii z uwagi na ekstremalne warunki pogodowe (mróz, śnieg). W takim przypadku wszyscy prowadzący otrzymują wynagrodzenie za czas oczekiwania – dodaje.

Jak wynika z informacji podanych nam przez spółkę, w porównaniu do 2022 rok liczba kontroli prowadzonych przez służby nadzoru ruchu MPK w 2023 roku była znacznie mniejsza. Łącznie inspektorzy ruchu w minionym roku przeprowadzili 3924 kontrole (5182 w 2022 roku).

Liczba kontroli zależy od wielu czynników, a zwłaszcza pojawiających się zgłoszeń i skarg od pasażerów. Co warto podkreślić - zaledwie niecałe 4% tych wszystkich kontroli kończy się stwierdzeniem naruszeń zasad przez prowadzących – informuje rzecznik MPK.

MPK Kraków podpisało także pod koniec ubiegłego roku porozumienie ze związkami zawodowymi dotyczące podwyżki. Średnie wynagrodzenie nowego pracownika prowadzącego pojazdy od 1 stycznia 2024 wynosi ponad 7200 zł brutto. Dodatkowo MPK informuje, że niebawem do załogi spółki dołączą nowi pracownicy. 

To małopolskie uzdrowisko jest pełne atrakcji. Zimą cieszy się ogromną popularnością

SHORT 1 - WYWIADEX - SPOSÓB NA PODRYW