strażacy

i

Autor: pixabay Zdjęcie poglądowe

Małopolskie. Strażacy wypadli z podnośnika. Są już ustalenia policji

2022-10-15 18:41

Dwóch strażaków Ochotniczej Straży Pożarnej wypadło w sobotę (15 października) z kosza na podnośniku wozu strażackiego podczas akcji w Byszycach niedaleko Wieliczki. Jeden z nich, pomimo udzielonej pomocy zmarł. Jak ustaliła policja - wypadek spowodowany był odpadnięciem kosza od wozu strażackiego. Druhowie OSP nie wypadli z kosza, a spadli razem z nim.

Jak się okazuje – podczas wypadku, do którego doszło w Byszycach niedaleko Wieliczki, strażacy Ochotniczej Straży Pożarnej cały czas znajdowali się w koszu wozu strażackiego. Według ustaleń policji – ten odpadł od drabiny pojazdu.

- Druhowie spadli razem z koszem. Samochód został zabezpieczony do oględzin, sprawdzany będzie jego stan techniczny – poinformował Bartosz Izdebski z małopolskiej policji.

- Nie wiadomo, czy kosz się odpiął, czy urwał – dodał Hubert Ciepły, rzecznik małopolskiej PSP.

Dokładne przyczyny i okoliczności są ustalane z udziałem prokuratora i biegłego sądowego.

Przypomnijmy, że do wypadku doszło podczas prac gospodarczych. Strażacy pomagali przy usuwaniu gałęzi. Samochód był wypożyczony od OSP Czarnochowice. Jeden ze strażaków, który ucierpiał w zdarzeniu to 25-letni mężczyzna. Trafił do szpitala z pękniętą miednicą i obrażeniami klatki piersiowej.

Tak się kończy łamanie przepisów. W dwa dni zarobiła 3800 zł mandatu! [WIDEO]

- Otrzymaliśmy informację ze szpitala, że jego życie nie jest zagrożone - dodał rzecznik małopolskiej PSP.

Po drugiego ze strażaków – 40-letniego mężczyznę przyleciał śmigłowiec LPR. Druh był nieprzytomny. Pomimo reanimacji, nie udało się przywrócić akcji serca i krążenia.