Latarnia uliczna

i

Autor: Joymaster / www.commons.wikimedia.org

Kraków tonie w ciemnościach, a złodzieje nie próżnują

2020-05-07 14:19

Najciemniej jest pod latarnią, a zwłaszcza pod tą zgaszoną. Po decyzji krakowskich urzędników o nocnym wyłączeniu ulicznego oświetlenia, policjanci notują wzrost liczby niektórych przestępstw.

Wzrosty, o których mowa nie są znaczące, wyjaśnia Piotr Szpiech, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. 

Więcej - o pięć i o sześć - było kradzieży i kradzieży rowerów, o jedną więcej kradzieży pojazdu i kradzieży z włamaniem, odnotowaliśmy także 4 dodatkowe zdarzenia w związku z kradzieżą z włamaniem do piwnic - wylicza.

Policjant radzi, by do tych statystyk podchodzić jednak z pewną dozą ostrożności.

Dane, którymi dysponujemy, to są dane dobowe, zarówno za dzień jak i noc, więc trudno jest nam w tej chwili jednoznacznie stwierdzić, że zrost liczby tych zdarzeń miał związek z wyłączeniem oświetlenia - przekonuje. 

Dodaje, że w tym samym czasie policjanci zanotowali również spadek liczby niektórych przestępstw.

Mówimy tutaj między innymi o bójkach i pobiciach czy też spadku liczby nietrzeźwych kierujących - stwierdza. 

Michał Pyclik z Zarządu Dróg Miasta Krakowa wyjaśnia, że urzędnicy przyglądają się sytuacji i być może niebawem na ulicach znów zrobi się jasno.

Będziemy na dniach podejmowali decyzję, czy wprowadzamy jakieś zmiany, czy nie. Tutaj napewno ważnym momentem będzie ponowne uruchomienie obiektów gastronomicznych, co może znacząco wpłynąć na ruch w mieście - przekonuje. 

Urzędnicy obliczyli, że na wyłączaniu latarni miasto oszczędza każdej nocy 20 tysięcy złotych.

Posłuchaj o liposukcji. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami.
Ucieczka kierowcy z dożywotnim zakazem kierowania pojazdami
Sonda
Twoje ulubione miejsce na wypoczynek to: