Jak daleko jest z Sopotu do Krakowa? Jeśli wierzyć władzom obu miast, bliżej niż myślicie

Z Molo prosto na Wawel i na odwrót. Miasta Kraków i Sopot rozpoczęły współpracę w celu wzajemnej promocji turystycznej. Władze obu miast zgodziły się aby przy okazji różnych wydarzeń, czy za pomocą czy za pomocą spotów w środkach przekazu publicznego zachęcać swoich mieszkańców, i nie tylko ich, do odwiedzin. Wspólnym mianownikiem ma być kultura.

To sformułowanie w naszej kampanii "Kraków nieodkryty" ma pokazywać z jednej strony takie miejsca powiedziałbym "niewidokówkowe" to znaczy niekoniecznie Sukiennice, niekoniecznie Rynek Główny, ale takie miejsca, które rzadziej oglądamy - mówi Wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.

Z podobnego założenia wychodzi miasto Sopot, które chce aby Kraków zaistniał tam kulturalnie i odwrotnie.

Będziemy chcieli, my jako Sopot, zachęcać mieszkańców Krakowa, ale także gości, którzy tutaj do Krakowa przyjadą, mieszkańców regionu, żeby odwiedzili Sopot i poznali może nie tylko Monciak i Molo - mówi Wiceprezydentka Sopotu Magdalena Czarzyńska-Jachim.

Wyrazem rozpoczętej współpracy mają być na przykład występy krakowskiego Teatru KTO w Sopocie. Terminy spektakli nie są jeszcze znane.