Jego zdaniem treść uchwały krajobrazowej nie jest przystępna i zrozumiała dla mieszkańców. Dlatego jego zdaniem, Miasto powinno wyjść jak najbardziej naprzeciw tym osobom, które do teraz nie zdecydowały się na usunięcie szyldu i reklamy.
To wystarczy udostępnić specjalny mail, pokroju ustawa krajobrazowa - pytania. Wtedy tam, na tą skrzynkę, każdy byłby zobowiązany do wysłania na przykład zdjęcia, aby urzędnik nie musiał tam jechać, do wskazania miejsca na mapie.
Jego zdaniem jest też potrzebny formularz dedykowany wyłącznie reklamom. Póki co możemy skorzystać z kalkulatora oraz ze strony, na której można sprawdzić czy dany szyld spełnia wymogi uchwały krajobrazowej. Zostały uruchomione specjalne infolinie.
To narzędzie jest przygotowane. Wydaje się na dzisiaj wystarczające i mamy nadzieję, że takie będzie. Jeżeli okazałoby się w przyszłości, że jest potrzebne coś więcej to będziemy się zastanawiać nad tym - podkreśla Adam Bik-Multanowski, z-ca dyrektora Wydziału Architektury i Urbanistyki.
Przypomnijmy, że od 1 lipca za każdy dzień zwłoki naliczane jest 122 zł kary za m2 reklamy niespełniającej wytycznych uchwały. Dotychczas usunięto 90 % reklam w Krakowie.
