20 tysięcy rodzin czeka na pomoc od Szlachetnej Paczki. Baza rodzin jest cały czas otwarta

Żeby pomóc wystarczy wejść na stronę Szlachetnej Paczki, wybrać województwo, miasto i rodzinę. Na stronie codziennie pojawia się aktualizacja potrzebujących. Każda z rodzin jest opisana, żeby można było poznać jej historię - często są to osoby schorowane, starsze czy po prostu rodziny, które nie radzą sobie finansowo w czasach pandemii koronawirusa.

Najszybciej darczyńcy wybierają rodziny w dużych miastach, a wciąż dużo potrzebujących jest w mniejszych miejscowościach, więc przy wyborze warto to sprawdzać. Ja w tym roku pomagam rodzinie z Pacanowa. Wzruszyła mnie ich historia. Jesteśmy szczęśliwi, że ludzie dobrej woli nie zniechęcili się i chcą nieść pomoc, nawet w tak trudnych czasach - mówi Joanna Sadzik prezes Szlachetnej Paczki.

Wybierać rodziny i robić paczki można do weekendu 12-13 grudnia. Wtedy odbędzie się weekend cudów. W tym roku niestety w całości online. Jak zapewniają organizatorzy - nie zabraknie atrakcji.

Mamy nadzieję, że w tym roku nasza pomoc dotrze do wszystkich potrzebujących rodzin. Przypominam, że paczkę można zrobić nawet w grupie trzydziestu osób. Bardzo ważne jest, żeby przy wyborze rodziny, zwracać uwagę na to, czego potrzebuje. Po trzy główne potrzeby trzeba spełnić - dodaje Joanna Sadzik.

Szlachetna Paczka i ludzie dobrej woli są dostępni w całej Polsce. Do akcji po raz kolejny przyłączyli się też sportowcy. W tym roku paczkę robią piłkarze reprezentacji Polski w piłce nożnej.

W tym roku pomagamy rodzinie Pani Małgorzaty i Pana Jana. Pani Małgorzata z pierwszego małżeństwa ma dwie córki, później na świat przyszedł synek Dawid, który cierp na rdzeniowy zanik mięśni. Już jakiś czas rodzina znalazła pomoc we Włoszech, ale wrócili do Polski i zaczęły się problemy finansowe. Ale co ważne, cały czas są razem i wspierają się nawzajem - mówi Robert Lewandowski kapitan reprezentacji Polski w piłce nożnej.

Codziennie na stronie szlachetnej paczki pojawia się kilkaset rodzin, którym można pomóc. Docierają do nich wolontariusze. Jak mówią organizatorzy - każda pomoc się liczy i jest ważna.