Koronawirus

i

Autor: Pixabay Chińczycy proszą Kielce o pomoc! Walczą z koronawirusem

Problemy studentów z Chin w Kielcach. Przez koronawirusa nie mogą wrócić do domu

2020-02-06 10:13

22 studentów z Chin lada moment powinno wrócić z wymiany międzynarodowej z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach do domu. Problem w tym, że w ich kraju panuje epidemia koronawirusa, a większość lotów została wstrzymana. Dlatego żacy albo szukają rozwiązania na własną rękę, albo proszą o pomoc władze uczelni.

Kielce: Studenci z Chin nie mogą wrócić do kraju

Obecnie na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach studiują 42 osoby z Chin. 22 z nich przebywają w stolicy regionu świętokrzyskiego w ramach tzw. umowy bilateralnej. W praktyce, już po tym semestrze powinni oni wrócić do swojego kraju.

- Z uwagi na sytuację w Chinach jest to trudne, a wręcz niemożliwe - mówi nam rzecznik UJK Piotr Burda. - Staramy się pomóc tym studentom - dodaje.

Sonda
Czy boisz się wirusa z Chin?

Okazało się, że część studentów z Chin postanowiła poradzić sobie na własną rękę. Większość już wyjechała, albo właśnie wyjeżdża z Kielc. - Okazuje się, że można dotrzeć do Chin różnymi sposobami, głównie przez Rosję - podkreśla Piotr Burda.

Reszta, a dokładnie sześciu studentów z Chin zwróciło się do władz UJK z prośbą o przedłużenie pobytu w Kielcach. - Taką możliwość zaoferujemy tym studentom. Wszyscy czują się dobrze – zaznacza rzecznik kieleckiej uczelni.

Zgodnie z przepisami, dane wszystkich studentów z Chin kielecki uniwersytet przekazał też Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.