Co z zielenią w Kaliszu? Radni Polska 2050 krytykują działania włodarzy ws. zieleni

i

Autor: m ul. Zamkowa w Kaliszu

Co z zielenią w Kaliszu? Radni Polska 2050 krytykują działania włodarzy ws. zieleni

2022-07-02 10:02

Utrzymanie i pielęgnacja zieleni w Kaliszu pozostawia wiele do życzenia. Takiego zdania są radni Polska 2050 w Kaliszu, którzy nie szczędzą słów krytyki wobec włodarzy i interweniują ws. wycinki drzew przy ulicy Częstochowskiej oraz tych, które pójdą pod topór w ramach regulacji Krępicy.

Sprawa planowanej wycinki drzew na ulicy Częstochowskiej to temat, który w ostatnich dniach wywołał sporo emocji.

Składaliśmy wniosek do prezydenta, aby Miasto wstrzymało postepowanie przetargowe, zmieniło projekt i zaplanowało nowe nasadzenia, których w tym projekcie jest bardzo mało, szczególnie wzdłuż chodnika i ścieżki rowerowej.

Mówi Barbara Oliwiecka, radna Polska 2050.

Radni zauważają, że w ostatnim czasie dużo mówi się o odbetonowaniu Kalisza, ale tego nie widać.

Głośno było ostatnio o odbetonowaniu miasta. Mogliśmy oglądać nawet piękne zdjęcia z nowo powstałego skweru Górnośląska a Polna. W tym samym czasie na osiedlu Dobrzec przy ulicy Wyszyńskiego zabetonowano zielone tereny. Od prezydenta nie oczekujemy PR-u, a systematycznych, strategicznych i odważnych działań.

dodaje Barbara Oliwiecka.

O tym, że sadzenie drzew w donicach nie ma sensu, radni zwracali uwagę na komisjach.

Drzewo w donicy nigdy nie zastąpi drzewa w gruncie, nie poprawi mikroklimatu, ponieważ samo walczy o przetrwanie. W dni gorące grozi mu przesuszenie natomiast w mroźne zimy przemarznięcie. - Posadziliśmy w 30 donicach na ulicy Śródmiejskiej i Zamkowej drzewa. Na ulic Śródmiejskiej z 12 posadzonych drzew 2 rokują jako takie przeżycie. Na ulicy Zamkowej połowa tych drzew jakoś wygląda. Jest to dopiero pierwszy rok. W drugim może być gorzej. Nie będziemy już mówić o kosztach. To duże straty dla miasta. Te donice, te drzewa kosztują mnóstwo pieniędzy.

Wyjaśnia Piotr Mroziński, radny Polska 2050.

Radna Magdalena Walczak zwróciła uwagę na to, że regulacja cieków Krępicy i Piwonii wiąże się z wycinką drzew.

Złożyłam interpelację, kiedy dowiedzieliśmy się, że miasto 28 czerwca podpisało porozumienie z Wodami Polskimi, ws. regulacji cieków Krępicy i Piwonii. Od lat inwestycja była planowana w budżecie ale nic się nie działo, środki były przesuwane. Niestety łączy się to również z wycinką drzew. Szczególnie na sercu leży mi Krępica, której koryto ma być wyregulowane na całej długości. W pobliżu Krępicy jest przepiękny mały parczek, gdzie wzdłuż cieku rosną stare drzew. Skierowałam zapytanie do prezydenta, by udostępnił nam projekt, poinformował o tym ile drzew jest przeznaczonych do wycinki i w których miejscach. To samo dotyczy Piwonkii, gdzie wiele drzew ma być wyciętych na terenie osiedla Sulisławice. Rozumiem, że w ramach inwestycji pewne prace muszą zostać wykonane, natomiast można to zrobić tak by zachować zieleń.

Dodaje radna Magdalena Walczak.

Radni zaapelowali również o utworzenie rejestru wycinki drzew.

Czy potrafisz rozpoznać jakie to drzewo?

Pytanie 1 z 7
Jakie to drzewo?
Liść dębu