Zły dyrektor aresztowany

2006-11-21 11:18

Na miesiąc aresztował krakowski sąd dyrektora Wydziału Komunikacji Urzędu Miasta Krakowa Roberta T.

Na miesiąc aresztował krakowski sąd dyrektora Wydziału Komunikacji Urzędu Miasta Krakowa Roberta T. Decyzja zapadła w środę wieczorem. Jak informowała wcześniej prokurator Maria Hajto-Gwóźdź, Robertowi T. postawiono zarzut przyjęcia łapówki w wysokości 500 zł.

Mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Prokuratura wystąpiła o jego aresztowanie obawiając się matactwa. Z uwagi na dobro postępowania prokuratura nie ujawnia szczegółów sprawy.

Do przyjęcia łapówki miało dojść we wtorek podczas prowokacji dokonanej przez dziennikarza TVN, który zarejestrował ukrytą kamerą swoją rozmowę z Robertem T. Taśma jest jednym z dowodów, jakimi dysponuje prokuratura. Biegły z dziedziny kryminalistyki ma pomóc w jej odtworzeniu bez zakłóceń.

Według relacji, jaką podejrzany przekazał swojemu przełożonemu, dziennikarz podający się za petenta prosił o przyśpieszenie wydania nowego prawa jazdy. Robert T. przyznał, że w pewnym momencie na jego biurku pojawiły się banknoty, ale twierdzi, że łapówki nie przyjął, a pieniądze zniknęły, kiedy wyszedł, by poprosić sekretarkę o połączenie z przełożonym.

Dyrektor wydziału komunikacji Robert T. - już we wtorek został przesunięty na inne, niższe stanowisko - inspektora w wydziale organizacji i nadzoru.

Władze Krakowa twierdzą, że nie miały wcześniej sygnałów o korupcji w wydziale komunikacji. Robert T. kierował tym wydziałem od stycznia 2003 r. Wcześniej w krakowskim urzędzie kierował referatem rejestracji pojazdów.