W Klubie Sportowym Stal w Ostrowie źle się dzieje- alarmują działacze i radni miejscy. Klub ma spore długi, nie płaci m.in. za ogrzewanie i wodę, ma także problemy z finansowaniem sportu amatorskiego. Długi wynikają także ze spłaty kredytów zaciągniętych na rozbudowę hali. Zdaniem radnego Macieja Klósaka- jeśli nic się nie zmieni- klubowi grozi likwidacja, a do tego, ze względu na dobro ostrowskiego sportu- dopuścić nie można. Prezydent Jerzy Światek na tak postawione zarzuty odpowiada, że w tym roku klub z miejskiej kasy otrzymał ponad 375 tysięcy złotych. Z tego 72 tysiące na szkolenie dzieci i młodzieży, na obozy i turnieje. Ponadto miasto przekazało wart kilkadziesiąt tysiecy złotych sprzęt sportowy. Świątek zapowiada, że w budżecie przyszłorocznym zarezerwuje dla klubu jeszcze większe środki.
Źle się dzieje w Stali
2006-11-21
11:18
W Klubie Sportowym Stal w Ostrowie źle się dzieje- alarmują działacze i radni miejscy. Klub ma spore długi, nie płaci m.in. za ogrzewanie i wodę, ma także problemy z finansowaniem sportu amatorskiego.
