24 lutego, TVP zrezygnowała z emisji serialu „Stepowa miłość”. Jest to powodem sankcji jakie telewizja nałożyła na Rosję po jej atakach na Ukrainę. Popularną telenowelę można było oglądać od stycznia 2022 roku, a zastąpiła ona inny rosyjski serial pt. „Kozacka miłość”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Stepowa miłość - kiedy serial powróci na antenę TVP?
W związku z rozpoczęciem przez Federację Rosyjską działań wojennych na Ukrainie, z uwagi na kwestie bezpieczeństwa i obronności Rzeczypospolitej Polskiej, KRRiT podjęła uchwałę w sprawie wykreślenia z rejestru programów telewizyjnych rozpowszechnianych wyłącznie w systemie teleinformatycznym i programów rozprowadzanych
Jacek Kurski zapowiada co dalej z serialem "Stepowa miłość"
Jednak decyzja TVP nie dla wszystkich jest zrozumiała i mimo agresywnych działań Rosji na Ukrainę, duża część widzów domaga się, aby telenowela wróciła na ekrany telewizorów. Fani serialu tłumaczą, że akcja serialu toczy się w czasach, które nie miały nic wspólnego z rządami Putina, więc dlaczego nie mogą nadal śledzić losów swoich ulubionych bohaterów. Prezes TVP zabrał głos w tej sprawie i zapowiedział, że znajdzie rozwiązanie, które zadowoli wszystkie strony.
Jak emocje opadną, zaproponujemy rozwiązanie, które podkreśli nasze potępienie dla Putina, ale z drugiej strony zajmie się interesami widzów. Bardzo łatwo coś zdjąć, a potem otrzymywać tysiące telefonów od wściekłych Polaków, którzy mówią: „Ale o co wam chodzi?! Serial przecież dotyczy XIX wieku i nie ma nic wspólnego z Putinem” – powiedział Jacek Kurski.
Prezes TVP dodał również, że nie można „karać ludzi za szaleństwa Putina”, a poza tym „ duża część opinii rosyjskiej, która nie godzi się na rządy i dyktaturę Putina i która też jest Rosjanami”. Kurski obiecał zająć się tą sprawą i załagodzi konflikt najszybciej jak to będzie możliwe.