Donosiliśmy już, że Doda przeżywa ciężkie chwile, w związku z zatrzymaniem jej drogich kreacji na europejskich lotniskach. Okazuje się, że wulkan Eyjafjoell przysporzył jej o wiele więcej powodów do zmartwień. Super Express donosi, że w związku z odwołaniem wielu lotów, na lotnisku w Australii utknął narzeczony Rabczewskiej - Adam Darski. - Doda potrzebuje go teraz jak nigdy. Brakuje jej męskiego ramienia, na którym mogłaby się wesprzeć w tych trudnych dla niej chwilach. - zdradza gazeta. I nam przydałoby się jego silne ramię i dłoń - w której ma trzymać nagrodę Eska Music Awards podczas piątkowej gali! Na scenie goła Doda, a za kulisami brak Nergala!? Tego jeszcze nie było!
Uwięziony w Australii!
2010-04-21
22:47
Pył zatrzymał Adasia.