Martyna Kaczmarek

i

Autor: AKPA // Screen/Instagram/@martynakaczmarek Martyna Kaczmarek walzy z hejtem. Zgłosiła sprawę na policję

Influencerzy

Uczestniczka Top Model zgłosiła sprawę na policję. Przechodzi przez prawdziwe piekło

2023-10-28 12:03

Jedna z byłych uczestniczek programu "Top Model", Martyna Kaczmarek, zdecydowała się zgłosić na policję z poważnym problemem. Choć sporo ją to kosztuje nie zamierza się poddawać, a jej hejter będzie musiał liczyć się z konsekwencjami swoich działań.

Martyna Kaczmarek brała udział w 11. edycji programu "Top Model", dzięki któremu zdobyła rozpoznawalność i rozpoczęła działań na Instagramie w charakterze influencerki. Na swoim profilu zgromadziła rzeszę wiernych fanów. Jej profil obserwuje 148 tys. użytkowników. Martyna na swoim profilu porusza wiele tematów związanych z ciałopozytywnością i zdrowiem psychicznym. Sama jest osobą, która zmaga się z ADHD.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Martyna Kaczmarek z Top Model dorabiała jako dziecko. Nie zgadniecie, co kupiła za pierwsze pieniądze

Najsławniejsza OSOBA jaką POZNALIŚCIE?! | Wywiadex RADIO ESKA

Martyna Kaczmarek była nękana. Hejter wysyłał obraźliwe wiadomości

Mimo, iż wiele się mówi na temat hejtu w sieci i jego konsekwencjach prawnych, jest on cały czas obecny w przestrzeni internetowej. Na szczęście, wiele osób, które mierzą się z tego typu nagonką, coraz częściej starają się zgłaszać nękanie na policję. Po latach obecności w sieci, Martyna Kaczmarek, przyznała, że musi zmagać się z hejtem i właśnie postanowiła zgłosić sprawę na policję.

Jeden z internautów od miesiąca wysyła jej wiadomości, w których wyzywa ją i obraża.

Od wczoraj dostałam od tego mężczyzny kilkanaście wiadomości z przeprosinami… Po tym, jak przez miesiąc, codziennie pisał do mnie takie wiadomości oraz jeszcze gorsze komentarze - wyznała Martyna.

Mężczyzna najwyraźniej myślał, że hejtowanie ujdzie mu na sucho, na szczęście od teraz będzie miał do czynienia z organami ścigania, które odpowiednio zajmą się tą sprawą.

Martyna jej pełna nadziei, że mówienie głośno o tego typy problemach i zgłaszanie spraw związanych z hejtem, da do myślenia osobom, które czuję się w sieci bezkarne i anonimowe. Modelka przyznała, że jest niezmiernie zmęczona czytaniem obelżywych wiadomości i byciem "wokiem do bicia".

Ale ja jestem już zmęczona. Zmęczona byciem workiem do bicia w »strefie bezprawia«. Bo nikt, nigdy nie podszedłby do mnie na ulicy i nie wyrecytował tych wszystkich przekleństw, obelg, wyzwisk. Wiele z was napisało do mnie na stories, że nie zdawałyście sobie sprawy ze skali problemu. Więc oto jeden z tysięcy moich. Musimy sprawić, aby internet przestał być miejscem, w którym ludzie mogą się bezkarnie ranić. Jednym z moich pomysłów byłoby przypisywanie kont w mediach społecznościowych do profilu zaufanego - wyznała.

Co więcej, Martyna ma w planach wydanie darmowego e-booka na temat sposobów radzenia sobie z hejtem.