Twierdzi, że wciąż jest wolna!

Tuż przed galą rozdania nagród Grammy Rihanna udzieliła wywiadu jednej z amerykańskich stacji radiowych. Podczas rozmowy zdementowała plotki na temat swojego romansu z Mattem Kempem. - Idę na rozdanie nagród Grammy sama, jak zawsze. Nawet gdybym była w związku poszłabym tam sama. Nadal jestem wolna, jeśli o to chcieliście zapytać - twierdzi gwiazda. Na rozdaniu Grammy faktycznie była sama (sprawdź, kto jeszcze przyszedł i jak wyglądał), ale jej deklaracje, że nie spotyka się z Kempem podzielilibyśmy przez dwa. W końcu kiedyś to samo mówiła o Chrisie. A potem ten "tylko przyjaciel" przemodelował jej twarz.
(bdb)