Taylor Swift znalazła się w ogniu krytyki po tym, jak firma Yard opublikowała szokujące dane dotyczące prywatnych lotów artystki. Nie jest tajemnicą, że dbanie o naszą planetę powinno być w interesie każdego człowieka, bez względu na status społeczny czy też miejsce zamieszkania. Okazuje się jednak, że niektóre gwiazdy za nic mają sobie zmiany klimatu, chętnie korzystając z prywatnych odrzutowców, które generują ogromne ilości dwutlenku węgla. Jakiś czas temu za takie zachowanie mocno skrytykowana została Kylie Jenner, która nie dość, że pochwaliła się w sieci zdjęciem prywatnych odrzutowców, to podczas jednego z lotów spędziła w powietrzu... zaledwie 17 minut. Celebrytki na próżno jednak szukać w TOP10 rankingu gwiazd, które od 1 stycznia 2022 roku wygenerowały najwięcej CO2. Na szczycie, o dziwo, uplasowała się Taylor Swift. Amerykańska gwiazda miała wykonać aż 170 lotów, generując tym samym ponad 8 tysięcy ton (dokładnie 8 293,54) odpowiadającego za ocieplenie klimatu dwutlenku węgla. Rzecznik artystki zaprzecza jednak tym doniesieniom.
Zobacz też: Sanah śpiewa NA DOBRE I NA ZŁE. Fani płakali ze śmiechu!
Taylor Swift w ogniu krytyki
Taylor Swift nie skomentowała do tej pory burzy, jaka rozpętała się w sieci. W jej imieniu wypowiedział się natomiast jej rzecznik. W oświadczeniu dla magazynu Rolling Stone zapewnił, że prywatny odrzutowiec piosenkarki jest regularnie wypożyczany, dlatego też przypisywanie jej wszystkich czy większości z tych podróży jest rażącym błędem. Można odnieść wrażenie, że argument nie do końca przekonał fanów, którzy otwarcie krytykują swoją idolkę w mediach społecznościowych. A wy co myślicie?
