Katy Perry i Taylor Swift mają długą historię. Zacznijmy od początku! Przez długi czas panie się przyjaźniły. Jednak później ich drogi się rozeszły i to dość ostro. Cały świat mógł obserwować ich konflikt, bo przeniósł się do muzyki. Tak powstał m.in. kawałek Bad Blood.
Czas zrobił swoje, a Taylor Swift i Katy Perry w końcu się pogodziły. Przypieczętowały to, występując razem w klipie do „You Need to Calm Down” w czerwcu 2020 roku.
Teraz zagraniczne media znowu spekulują, jakoby Taylor Swift i Katy Perry znowu się pokłóciły. O co chodzi?
Prawda o trzymaniu urazy jest taka, że jest ona najcięższa dla osoby, która ją trzyma.
Taylor Swift i Katy Perry znowu w konflikcie?
Chodzi o kawałek Champagne Problems. Obie panie mają go na swojej płycie! Katy Perry na Smile śpiewa o pokonaniu problemów w relacji. Fani przypuszczali, że piosenka dotyczyła Katy Perry i Orlando Blooma, którzy pokonali problemy w związku i doczekali się córki.
Na nowiutkim albumie Taylor Swift także pojawia się kawałek Champagne Problems. Początkowo fani byli pewni, że dograła się do niego Katy Perry! Tak się jednak nie stało.
Piosenka Champagne Problems Taylor Swift jest znacznie mroczniejsza niż ta Katy Perry. Gwiazda śpiewa o upuszczeniu szklanego serca! Zagraniczne media spekulują, że to może być jakieś odniesienie do relacji kobiet.
Bardzo zagadkowe jest to, że chwilę przed premierą albumu Evermore Katy Perry napisała na Twitterze:
Polecany artykuł:
Czy Champagne Problems to jakaś wymiana zdań między Taylor Swift i Katy Perry? Nie wiadomo! I może zamiast doszukiwać się ukrytych znaczeń, napiszemy, że nie one pierwsze nazwały tak piosenki. Champagne Problems mają w swoim repertuarze również Nick Jonas i Meghan Trainor.
