Stanisław Dolata nie przyznaje się. W swej mowie końcowej obrońca byłego przewodniczącego rady miasta przekonywał sąd, że nie ma dowodów, by jego klient brał łapówki i wniósł o jego uniewinnienie. Prokuratura chce dla Dolaty 10 lat pozbawienia wolności. Z kolei adwokat byłego wiceprezydenta Piotra Kumca prosił o złagodzenie kar. Chce aby skazać jego klienta na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć, 54 tysiące złotych grzywny oraz 6-letni zakaz pracy na stanowiskach kierowniczych w administracji rządowej i samorządowej. Oskarżenie chce dla Kumca trzech i pół roku więzienia. Należy mu się status tzw. małego świadka koronnego bo ujawnił sprawę Rossmanna- podkreślał obrońca byłego wiceprezydenta. Kolejne mowy adwokatów m.in. Leszka Pogana i Remigiusza Promnego- 17 października.
Stanisław Dolata nie przyznaje się.
2006-11-21
11:18
Stanisław Dolata nie przyznaje się. W swej mowie końcowej obrońca byłego przewodniczącego rady miasta przekonywał sąd, że nie ma dowodów, by jego klient brał łapówki i wniósł o jego uniewinnienie.