Gwiazdy

Ślub Wiśniewskiego i Mandaryny śledziła cała Polska. Gwiazdor wyznał, czy żałuje swojej decyzji

Ślub Michała Wiśniewskiego i Mandaryny był wyjątkowy pod wieloma względami. Nowożeńcy sakramentalne "tak" powiedzieli sobie w lodowym pałacu w szwedzkiej miejscowości Kiruna położonej niedaleko bieguna północnego. W grudniu minęło 20 lat od tego wydarzenia, którym żyła cała Polska. Lider formacji Ich Troje wrócił pamięcią do tamtego momentu. Czy zrobiłby to ponownie?

Michał Wiśniewski na ślubnym kobiercu stawał aż pięciokrotnie. Choć jego związki zawsze budziły wielkie zainteresowanie zarówno fanów, jak i mediów. W 2002 roku muzyk wziął ślub cywilny z tancerką i choreografką formacji Ich Troje Martą "Mandaryną" Mandrykiewicz, a 10 grudnia 2003 roku para ślubowała sobie wieczną miłość podczas uroczystości kościelnej w lodowym pałacu pod biegunem północnym. Choć ich związek nie przetrwał (para rozwiodła się w 2006 roku), to Michał Wiśniewski i Mandaryna byli najgorętszą parą polskiego show-biznesu na początku lat 2000. głównie za sprawą reality show "Jestem jaki jestem", które emitowane było na antenie stacji TVN.

Szybkie Pytania - Michał Wiśniewski

Ślub Wiśniewskiego i Mandaryny oglądała cała Polska!

Uroczystość została zorganizowana z rozmachem. Para młoda do lodowej kaplicy przyjechała saniami ciągniętymi przez renifery. Podczas ceremonii siedzieli na lodowych tronach. Wrażenie robił również ich strój. Marta, mimo siarczystego mrozu, który w tym okresie panuje w podbiegunowej miejscowości, wybrała suknię z odkrytymi ramionami, którą przyozdobiono aż 30 tysiącami brylancików. Zdecydowała się także na finezyjną fryzurę, w którą wpleciono pióra. Pan młody zaprezentował się w ekstrawaganckim, srebrzystym garniturze. Jak podkreślił w filmie, z powodu mroźnej aury miał wówczas kalesony, i to aż dwie pary! Ślub Mandaryny i Michała Wiśniewskiego okrzyknięto wydarzeniem roku. Media donosiły wówczas, że organizacja ceremonii kosztowała 2 miliony złotych. Jak ten dzień wspomina muzyk? Czy zdecydowałby się na ten krok również dziś?

Wynająłem sobie samolot i zabrałem swoich gości na biegun północny, żeby wziąć ślub. I okej. No, tanio nie było, ale pozostały mi z tego przepiękne wspomnienia. No jeden powie, że no dobra, ale mogliście sobie pójść do McDonald's świętować. Tak, mogliśmy, ale był inny pomysł. [...] Czy ja bym to drugi raz zrobił? Nie - wyznał lider Ich Troje w internetowym podcaście Winiego.

Muzyk wyjawił, że z obecną żoną Polą stawiają raczej na minimalizm.

My teraz mamy minimalistyczne potańcówki z moją żoną, że odtwarzamy sobie muzykę z telefonu i sobie zaczynamy tańczyć. To jest nasz minimalizm, on nas w danym momencie kręci, ale żeby była jasność - nikt mi nie będzie mówił, co ja mam w danym momencie robić - powiedział w podcaście.

Pamiętacie bajkowy ślub Michała Wiśniewskiego i Mandaryny?

Listen on Spreaker.