Podczas wywiadu z Shia Labeoufem Jimmy Kimmel przypomniał aktorowi, że podczas jego ostatniej wizyty w jego programie mówił, iż film, który promuje, to g*wno. Co na to Shia? Labeouf zaśmiał się i przyznał, że dziś ma podobne odczucia. - "Nic się nie zmieniło. To nadal...". Z kontekstu rozmowy można jednak wywnioskować, że aktor ma na myśli najnowszy film, Transformers 3.
Chyba się chłopak trochę zapędził w żartach... ;) Myślicie, że producenci mieliby się o co wkurzyć?
(bdb)