Sandra Kubicka

i

Autor: WBF

Sandra Kubicka o zamieszkach w USA: "To wyglądało jak gra na PlayStation"!

2020-06-05 22:05

Sandra Kubicka opisała zamieszki w USA po tragicznej śmierci George'a Floyda. Modelce udało się wrócić do Polski, jednak to, co widziała w Miami, było przerażające. Gwiazda zdradziła też, że jej mama wciąż jest w Miami i bardzo boi się o swoje bezpieczeństwo!

Sandra Kubicka jakiś czas temu zszokowała fanów wyznaniem, że rozstaje się z narzeczonym, z którym jeszcze "chwilę" wcześniej planowała wielkie, 3-dniowe wesele w Polsce. Modelka postanowiła wrócić do Polski, a Kaio Alves Goncalves został w Miami.

Sandra Kubicka komentuje zamieszki w USA

W nowym wywiadzie gwiazda zdradziła, że już jest z powrotem w Polsce, jednak zdążyła jeszcze zobaczyć na własne oczy, co dzieje się na ulicach amerykańskich miast po śmierci ciemnoskórego George'a Floyda, brutalnie zabitego przez policjanta w Minneapolis. Protesty, które przerodziły się w wielkie zamieszki, stanowią przerażający widok.

Gdy jeszcze byłam w Miami, widziałam płonące radiowozy. Miasto jest zniszczone, wprowadzono godzinę policyjną. Po 22 nie można wychodzić na zewnątrz, bo grozi to aresztem. Raz widziałam z 40 radiowozów pędzących na syrenach. To wyglądało jak gra na PlayStation, a nie realna sytuacja

- powiedziała Sandra Kubicka w rozmowie z Faktem.

Celebrytka dodała, że w dużo trudniejszej sytuacji jest jej mama, która pozostała w Miami.

Moja mama jeszcze tam jest, musi dokończyć sprawy związane z wyprowadzką, wylatuje dopiero za dwa tygodnie. Ona bardzo się boi

- zdradziła modelka.

Sandra Kubicka podzieliła się też własną opinią na temat protestów w USA.

- wyjaśniła gwiazda.

Zgadzacie się z nią?

Hotplota.pl: Dieta Naomi Campbell; Justin Bieber obraża fankę

Ludzie czują dużo złości, ja rozumiem demonstracje i protesty, to jest ważne, żeby walczyć o swoje prawa i o prawdę, ale to zaszło już za daleko. I nie można wszystkich wrzucać do jednego worka, a ludzie jak widzą policjanta to się na niego rzucają. Nie rozumiem dlaczego są niszczone sklepy, które nie mają nic wspólnego z tą sytuacją, dlaczego się do sklepów włamują i kradną wszystko