Przemysław Saleta przyznał się do operacji plastycznej nosa. Zeznania „wymusił” na nim Super Express ;)
- Lekarz namówił mnie, żeby od razu zrobić wszystko z nosem. Czyli wszystko, co dało się zrobić, to wyprostować go! – wyznał były bokser.
Saleta wyjaśnia, że na operację zdecydował się wyłącznie ze względów zdrowotnych. Na zabiegi upiększające raczej by się nie zdecydował. – Jeżeli chodzi o sprawy botoksu i inne operacje plastyczne, to mówię zdecydowanie nie! – zapewnia. - Choć z drugiej strony, jeżeli ktoś ma potrzebę poprawy czegoś w sobie, to dlaczego nie... – dodaje po namyśle. Sądzicie, że miał na myśli coś konkretnego? :)
(why)
Saleta poprawiał nos
2010-01-29
11:34
Ze względów zdrowotnych