Największą sławę przyniosła mu rola w serialu Oni, Ona i Pizzeria. Tam jako Michael "Berg" Bergen pokazał, że dobrze sobie radzi w komediach.
Minęło pare lat i kolejna perełka.Wieczny studentbawi nas do dzisiaj. Potem nie było już tak zabawnie. W horrorzeAmityvillewystępował jako ojciec rodziny, która wprowadziła się do nawiedzonego domu.
Po kilku innych filmach wrócił do luźnej konwencji. JakoNarzeczony mimo wolirazem z Sandrą Bullock stworzyliniezły duet.
Potem zaczął być super bohaterem. Najpierw jako Deadpool w filmieX-Men Geneza: Wolverine. Potem odegrał tytułową Zieloną Latarnię, by w 2016 stworzyć niesamowitą postać Deadpoola w pełnometrażowym filmie.
Już wkrótce będziemy mogli ponownie zobaczyć go w czerwonym wdzianku. W 2018 do kin wejdzie X-Force i Deadpool 2. Mamy nadzieję, że to 41 na karku nie odejmie mu sprawności.
Tymczasem życzymy Ryanowi wszystkiego najlepszego!

i

i