Do tej pory zasłaniał twarz, wczoraj ją odsłonił a dziś oskarżony o więzienie własnej córki i spłodzenie z nią siedmiorga dzieci Josef Fritzl, przyznał się do wszystkich zarzutów, w tym do zabójstwa przez zaniechanie. Chodzi o jedno z dzieci, które miał z własną córką- jeden z bliźniaczych synów zmarł wkrótce po urodzeniu. Nie dostał żadnej pomocy lekarskiej.
Wcześniej 73-letni Austriak przyznawał się tylko do wymuszenia, kazirodztwa i pozbawienia wolności oraz częściowo gwałtu. Skąd ten dzisiejszy zaskakujący zwrot w procesie? Fritzl oświadczył, że do tego kroku skłoniły go zeznania córki Elisabeth.
Dziś przed sądem wystąpi psychiatra, który przedstawi raport o stanie jego zdrowia. Na pewno padnie pytanie czy Fritzl byłby w stanie popełnić podobne przestępstwa jeszcze raz.
Zeznania eksperta będą - jak pisze austriacka prasa - kluczowe dla podjęcia decyzji czy potwór z Amstetten trafi do więzienia, czy zakładu psychiatrycznego. Dzisiejsza rozprawa jest jawna. Wyrok zapadnie jutro, najpóźniej w piątek.
"Potwór z Amstetten" przyznał się do wszystkich zarzutów
2009-03-18
11:27
Josef Fritzl, przyznał się do wszystkich zarzutów