Nowolipie walczy z sex shopami

Peep show, masaż erotyczny, artykuły dla dzieci, biuro podróży, sex shop - tak wygląda pasaż handlowy przy Alei Jana Pawła II. Na krótkim odcinku pomiędzy Aleją Solidarności a ulicą Nowolipie działa kilkanaście lokali oferujących artykuły i usługi erotyczne. Okoliczni mieszkańcy wypowiedzieli im wojnę. Wspólnota parafialna pobliskiego kościoła nie ogranicza się do słów. Zbiera podpisy pod petycją o zlikwidowanie takich miejsc. Jednak szefowie i pracownicy tych lokali odpowiadają, że sklepów nie zamkną. Dlaczego? Bo takie usługi i produkty są potrzebne wielu osobom - agrumentują. Przeciwników sex shopów to nie przekonuje. Swoją petycję w tej sprawie zamierzają skierować do prezydenta Warszawy.