NIK skontrolował założenia ministerstwa zdrowia do walki z rakiem i okazało się, że nie jest dobrze. Część założeń jest zbyt kosztowna, źle zaplanowanam nadzorowana oraz - co najgorsze mało efektywna. Nie bez winy jest też NFZ -nierzetelnie szacowano koszty świadczeń, zawierano umowy z placówkami, które nie miały odpowiedniej kadry i sprzętu, gwarantujących wykonanie kontraktów. Kontrolerzy NIK przyjrzeli się też szkoleniu lekarzy w zakresie onkologii i diagnostyki raka. Im dalej na południe, tym jest gorzej - na Mazowszu przeszkolono 506ciu lekarzy, na Dolnym Śląsku żadnego. NIektórzy lekarze choć zobowiązani do podnoszenia kwalifikacji i mając zapewnione darmowe przejazdy, zakwaterowanie i wyżywienie - nie byli zainteresowani szkoleniami, ponieważ, jak tłumaczyli, nie przynosiły one korzyści materialnych.
"Narodowy program zwalczania chorób nowotworów" do poprawki.
2009-11-12
10:30
NIK skontrolował program Ministerstwa Zdrowia do walki z rakiem