Spis treści
Tomasz Jakubiak wiele miesięcy walczył z nowotworem jelita cienkiego i dwunastnicy. Leczył się zarówno w Izraelu, jak i Grecji, gdzie był pod opieką najlepszych specjalistów. Niestety, Tomka nie udało się uratować, zmarł 30 kwietnia 2025 roku, pozostawiając po sobie olbrzymią pustkę. Jest to niewyobrażalna strata dla jego żony Anastazji i syna Tomka, którzy będą musieli nauczyć się żyć tylko we dwoje. Pogrzeb odbył się 14 maja, a na uroczystości pojawili się m. in. przyjaciele, z którymi pracował przy wielu telewizyjnych projektach, w tym znany kucharz, Michel Moran, z którym łączyła go szczególna więź.
Polecany artykuł:
Męska przyjaźń Michela i Tomka
Michela Moran i Tomasza Jakubiaka łączyła wyjątkowa przyjaźń. Panowie pracowali razem przy takich programach telewizyjnych, jak "MasterChef Junior", czy "MasterChef Nastolatki" - formatach skierowanych w stronę najmłodszych kucharzy, dlatego też atmosfera na planie była szczególna - swobodna i radosna. Tomek był zatem odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu, jego radość życia i pozytywne nastawienie idealnie korespondowały z charakterem programu - potrafił wprowadzić przyjemną, pełną radości atmosferę.
Michel Moran pożegnał Jakubiaka
Michel Moran uczestniczył w pogrzebie Jakubiaka, a dzień później postanowił publicznie pożegnać przyjaciela. Opublikował w mediach społecznościowych fotografię, na której widzimy beztrosko odpoczywających na zagranicznym wyjeździe Michela i Tomka. Kucharz opatrzył zdjęcie poruszającym opisem.
TOMKU ! gdzieś tam na pewno popłyniemy jeszcze raz. Love you przyjacielu
- czytamy pod postem na Instagramie.
Fani zostawili lajki pod zdjęciem, a także piękne komentarze:
Pamięć nigdy nie umiera!Wspomnienia takie piękne zawsze zostają w naszej pamięci i sercu.W życiu trzeba doceniać każdą chwilę i momenty, i ludzi,których los stawia nam na drodze!
Choć śmierć zabiera ciało, nie dosięga duszy przyjaźni — ta trwa jak wiatr w koronach drzew, szeptem wspomnień otula serce żyjącego
Dobrego serca nigdy sie nie zapomina
Niewyobrażalna strata... Ciężko ująć w słowach jak bardzo Go brakuje...a przecież większość z nas znała Go tylko z tv
- piszą fani.