Oprah Winfrey zapowiadała swój wywiad z Meghan Markle i księciem Harrym jako prawdziwą bombę i taką też rozmowa się okazała. W dwugodzinnym wywiadzie Meghan Markle opowiedziała m.in. jak royalsi mieli zastanawiać się nad kolorem skóry jej przyszłego dziecka czy odmówić jej pomocy psychologa wobec jej depresji i myśli samobójczych. Księżna Sussexu zdradziła też, że w rzeczywistości to ona, a nie Kate Middleton płakała przed ślubem i że na dworze nie miała dostępu do swoich dokumentów i kluczy.
Wypowiedzi Meghan Markle przez wiele dni komentowali internauci z całego świata, którzy podzielili się na zwolenników monarchii i zwolenników Sussexów. W sieci słowa poparcia dla Meghan wyrażały jej przyjaciółki, jak chociażby Serena Williams. Teraz swoją opinią na temat wywiadu podzieliła się Michelle Obama.
Michelle Obama wspiera Meghan Markle?
Co o komentarzach Meghan Markle na temat rodziny królewskiej sądzi Michelle Obama? Była pierwsza dama ma nadzieję, że Sussexowie znajdą jeszcze wspólny język z monarchią.
- powiedziała.
W innym wywiadzie Michelle Obama dodała:
Jak mówiłam wcześniej, rasa nie jest nowym konstruktem na tym świecie dla ludzi kolorowych, więc nie było całkowitym zaskoczeniem, słuchanie jej uczuć i wyrażanie ich. Mam nadzieję i myślę o tym, że jest to przede wszystkim rodzina. Modlę się o przebaczenie i uzdrowienie dla nich, aby mogli wykorzystać ten moment do nauki dla nas wszystkich.
Mam nadzieję, kiedy myślę o nich, o tym, przez co przechodzą, myślę o znaczeniu rodziny i po prostu modlę się o przebaczenie, a także o jasność, miłość i determinację w pewnym momencie.
Myślicie, że Meghan Markle i brytyjska monarchia przebaczą sobie kiedyś?