Marina

i

Autor: WBF

Marina otarła się o depresję. Wciąż walczy z atakami paniki

2022-04-22 11:12

Marina zwierzyła się fanom, dlaczego w ostatnim czasie tak rzadko pojawia się w mediach. Okazało się, że stan zdrowotny piosenkarki jest powodem jej nieobecności. W zeszłym roku Marina otarła się o depresję, a przez liczne komplikacje z tym związane, nadal nie czuje się w formie, aby zbytnio otwierać się przed ludźmi.

Marina poinformowała o słabym stanie zdrowia i trudnościami z jakimi musi się mierzyć w ostatnim czasie. Piosenkarka wyznała również, że długo zastanawiała się, czy wyznać prawdę i opowiedzieć publicznie o swoich problemach. Pomyślała jednak, że mogłoby to być rodzajem wsparcia dla tych, którzy również borykają się z osamotnieniem, a z jakichś powodów wstydzą się mówić o tym głośno.

Marina Łuczenko-Szczęsna przyznaje się do problemów zdrowotnych: „Wciąż walczę o balans”

Marina przyznała się do swoich problemów ze zdrowiem również po to, aby w oczach innych nie uchodzić za ideał, a przecież tak mogłoby się wydawać wielu osobą, które oceniają jej życie jedynie na podstawie kadrów, które gwiazda publikuje w mediach społecznościowych. Zawsze uśmiechnięta, życie opływające w luksusy, piękna rodzina – to jednak tylko fragment rzeczywistości.

Jedna z internautek, zauważyła, że artystka w ostatnim czasie stroni od mediów społecznościowych. Marina zorganizowała na Instagramie zabawę w pytania i odpowiedzi, a fanka korzystając z okazji, zadała jej kluczowe pytanie: „Dlaczego tak cię mało na insta i ogólnie w mediach? Tęsknimy”. Marina Łuczenko-Szczęsna zdobyła się na szczerą wypowiedź, co rozwiało wszelkie wątpliwości dotyczące jej umiarkowanej obecności w życiu publicznym.

Jestem typem osoby, która, jak ma problem, to zamyka się w sobie i izoluje się, w szczególności od mediów społecznościowych. 30 listopada przeszłam operację. Długo czekałam na badanie histopatologiczne, aby odetchnąć z ulgą, że już jest po wszystkim. Bardzo ciężko wracałam do siebie. Co tylko pogarszało mój stan emocjonalny. Leczenie pozabiegowe osłabiło mój organizm, przez co cały czas chorowałam. Dodatkowo doszły ogromne zmiany hormonalne, co wpłynęło bardzo negatywnie na mój stan psychiczny – odpowiedziała Marina.

Wojna w Ukrainie pogłębia problemy zdrowotne Mariny. Jak sobie radzi?

To jednak nie wszystko. Piosenkarka przyznała, że była o włos od poważnej, a zarazem podstępnej choroby, która w dzisiejszych czasach dotyka wiele osób.

Otarłam się o depresję i ostatnie miesiące walczyłam o to, aby odnaleźć w sobie spokój. Co nie jest łatwe w dobie tego, co się dzieje w Ukrainie. Tak, koszmarna wojna pogłębiła ataki paniki. Powoli wracam do formy. Nie jestem jeszcze na tyle silna, by dawać rady, ponieważ wciąż walczę o balans, ale mogę się podzielić tym, co mi pomaga. Jedyną cenną radę, którą mam to: regularne badania – dodała piosenkarka.

Na zły stan psychiczny Mariny Łuczenko ma również sytuacja za naszą wschodnią granicą, która powoduje u niej liczne problemy z samopoczuciem i „pogłębia ataki paniki”. Marina urodziła się w Ukrainie, gdzie przebywają jej znajomi i krewni, a jej myśli krążą wokół tragicznych wydarzeń związanych z rosyjską agresją. Mamy nadzieję, że Marina znajdzie w końcu upragniony spokój i trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Marina i Wojtek Szczęsny zamieszkają w Zakopanem? "Działeczka kupiona"

Sonda
Czy podoba Ci się Marina Łuczenko-Szczęsna?
Roztrzęsiona Marina Łuczenko STRASZNIE PŁACZE przy nowym domu