Dariusz Michalczewski to słowny facet - obiecał przyjąć bierzmowanie - faktycznie, można je odkreślić. Przyrzekał, że z Basią ostro pracują nad dzieckiem - no i spłodził w pocie czola;). Jak donosi pudelkowy informator, sportowiec już niebawem znowu będzie tatą! Cała sprawa wyszła ponoć na jaw, przez rozmowę telefoniczną. Michalczewski latał po jednej z gdańskich restauracji z komórą i darł się do słuchawki - Mamo, już wszystko przygotowane do ślubu... a bo w zasadzie to będziesz babcią, Basia jest w trzecim miesiącu ciąży. Tia, to już teraz rozumiemy, skąd to nagłe przyspieszenie, jeśli o ślub chodzi... Gratulujemy nie tylko przyszłej mamie i Tigerowi, ale także Pani Babci:)!
(mon)
Mały Tigerek w drodze
2009-03-25
20:51
Wybranka Michalczewskiego w ciąży!