Gdy tylko Liam Payne rozstał się z One Direction, rzucił się w wir życia towarzystkiego. Nie powstrzymały go przed tym nawet związek z Cheryl i narodziny ich dziecka. Liam podróżował po świecie, nawiązując nowe znajomości i bawiąc się z najróżniejszymi osobami. Czasem jednak tak bogate życie towarzystkie wcale nie oznacza braku samotności.
Zdenerwowana ciągłymi wyjazdami Liama Payne Cheryl postanowiła w lipcu zakończyć ich związek. Od tego czasu Liam zdążył już zapewniać w mediach, że czuje się świetnie. Ostatnio zorganizował swoje przyjęcie urodzinowe na Bali. Na wspaniałej imprezie nie pojawiła się żadna z naprawdę bliskich Liamowi osób...
>> Liam Payne wyprawił swoje 25. urodziny na Bali! W związku musiałby siedzieć w domu!
Liam Payne dodał na swój profil na Instagramie wesoły post, w którym roześmiany dziękuje wszystkim za wspaniałe urodziny na Bali. Tymczasem wśród gości zabrakło chociażby Cairo Dwek, z którą Liam spotyka się od kilku tygodni. Nie było też nikogo z jego rodziny czy któregoś z kolegów z One Direction. Nie pojawiła się tez Rita Ora, która ostatnio podobno przyjaźni się z wokalistą. Liam bawił się więc w towarzystwie Sebastiena Izambarda z Il Divo. Co łączy panów? Najpewniej jedynie wspólne plany - obaj muzycy wystąpili 29 sierpnia na Bali podczas jednego z tamtejszych festiwali.
Myślicie, że Liam Payne jest aż tak samotny, że świętował urodziny z obcymi osobami?