Magda Gessler przez długi czas bardzo skupiała się na karierze. Oczywiście teraz też to robi, ale nie zapomina o swoich najbliższych, czyli między innymi dzieciach. Ostatnio relacje z córką, Larą jeszcze bardziej się poprawiły. A wszystko przez to, że kilka miesięcy temu na świat przyszła córeczka Lary. Magda została więc szczęśliwą babcią i mega spełniała się w tej roli. Jednak w ostatnim wywiadzie powiedziała coś, co wielu fanów zaskoczyło.
W rozmowie z dziennikarzami serwisu Jastrząb Post restauratorka powiedziała, że przez pandemią koronawirusa coraz rzadziej widuje się z córką i wnuczką.
Lara oddala mi wnuczkę coraz bardziej, żeby była bardziej bezpieczna. Bardzo dużo robi pracy w studiach, w miejscach bezpiecznych. Starają się trzymać tę rodzinę trochę dalej od cywilizacji
powiedziała gwiazda.
Polecany artykuł:
Sytuację postanowiła wyjaśnić sama Lara, która w niedzielę była gościem w programie Dzień Dobry TVN.
To jest kwestia dwóch kobiet dość zapracowanych, którym jest się ciężko spotkać, ale mama dzisiaj do nas przychodzi na obiad. Nie jestem mistrzynią w odbieraniu telefonów, więc jak już któryś raz nie odbieram od niej telefonu, to ona jak mała dziewczynka tupie nogą
powiedziała Lara i dodała, że jej córka coraz częściej zaczyna przypominać jej mamę. Podobno mała Nena zaczyna piszczeć i wydawać z siebie takie dźwięki, których Lara dawno już nie słyszała.