Po wszystkich występach na Gali z 10 października najsłabiej, zdaniem jurorów, wypadli: Marcin Szymański, Przemek Puk, Nina Kodorska i Julita Woś. Dyrektor Akademii Adam Sztaba ocalił – po ostrej wymianie zdań z Marcinem Bisiorkiem – Ninę Kodorską. Drugim szczęśliwcem, ocalonym przez samych uczestników, został tym razem Przemek Puk. Kolejnymi zagrożonymi w „Fabryce Gwiazd” okazali się Marcin Szymański i Julita Woś. To od decyzji widzów będzie zależał ich los. O tym, kto odpadnie z tej dwójki, dowiemy się już w 17 października, podczas 5 Gali „Fabryki Gwiazd”.
Posłuchajcie ostatnich występów Julity i Marcina i oceńcie, kto śpiewa lepiej.
Marcin Szymański: Mafia – „Imię deszczu”
Julita Woś: Madonna – „Material Girl”
więcej na oficjalnej stronie programu www.fabrykagwiazd.pl
relacja z Akademii w Polsacie o 17.30, a Gala Fabryki Gwiazd w piątek o 20.00