Priyanka Chopra to nie tylko aktorka, ale teraz także autorka książki Unfinished: A Memoir. W swojej publikacji gwiazda zwraca uwagę na blaski i cienie sławy. O ciemnej stronie show biznesu mówi na przykładzie własnych doświadczeń. Jej kariera rozkwitła, gdy zdobyła tytuł Miss World w 2000 roku. Podczas jednego z castingów otrzymała od reżysera pewną mega dziwną radę…
To jednak nie koniec. W autobiografii, Priyanka zwraca też uwagę na zarobki z jakimi się spotkała. Jasno napisała, że coś takiego jak równouprawnienie wówczas nie istniało. Priyanka miała otrzymać znacznie mniejsze wynagrodzenie niż męska część ekipy. A co jeśli by się nie zgodziła? Straciłaby pracę! Podobno producent filmowy miał jej wprost powiedzieć, że jeśli nie chce otrzymać niższej kwoty niż jej koledzy, to powinna opuścić plan filmowy.
Jest wiele innych dziewczyn, które skorzystają z tej okazji. Wiesz, kobiety w filmach są zmienne.
– miała powiedzieć Priyance jedna z producentek.
A jak na to zareagowała Chopra?
Nic z tym nie zrobiłam. Musiałam pracować w takim systemie, ponieważ tak nam powiedziano: wiesz, jeśli chcesz tę pracę, to jest jedyny sposób… Zajęło mi 15 lat, zanim dotarłam do miejsca, w którym mogłam stanąć na swoim. Potrzeba było wysłuchania rozmów innych kobiet, które zbiegły się ze sobą, aby nabrać pewności siebie, by stanąć w obronie siebie.
– wyznała Chopra.
Jesteście ciekawi najnowszej książki Priyanki?