Gdy tylko Meghan Markle wstąpiła w szeregi rodziny królewskiej media natychmiast zaczęła rozpisywać się na temat momentami skandalicznego zachowania Markle. Była amerykańska aktorka miała duży problem, by zaakceptować wszystkie zasady panujące na w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Jednak nie tylko ona nie potrafiła się momentami wpasować do rodziny. Od dawna media pisały na temat kontrowersyjnego trybu życia księcia Harry’ego. Nic więc dziwnego, że z chwilą gdy Harry poznał Meghan, zapragnął spokoju i przede wszystkim swobody. Oboje postanowili się wyprowadzić i opuścić królewską rodzinę, tym samym zaprzestać zmuszania się do panujących tam zasad.
Z chwilą przeprowadzki oboje w niektórych kwestiach stali się bardziej niezależni, co bardzo spodobało się Markle. Księżna Sussexu w końcu mogła zabierać głos w społecznych sprawach. Najbardziej jednak zależało jej na zaangażowaniu się w politykę. Z racji na zbliżające się wybory, Meghan coraz częściej zabiera głos i zachęca do głosowania w wyborach! Teraz w ślad za nią podążył książę Harry, który również wypowiedział się na temat polityki. Ciekawe, czy został do tego zmuszony? ?
– mówił Harry.
KSIĄŻĘ HARRY ANGAŻUJE SIĘ W POLITYKĘ
Książę Harry wraz ze swoją ukochaną Meghan Markle pojawił się w jednym z nagrań wideo, by wspólnie zachęcić Amerykanów do udziału w zbliżających się jesiennych wyborach. Książe co prawda nie będzie głosować ale gorąco zachęcił do tego uprawnione osoby i co ciekawe wspomniał też o tym, że sam przez całe życie nie mógł tego robić… W swojej wypowiedzi, Harry nawiązał do mowy nienawiści i wezwał do walki z nią. Z ust Meghan padły podobne słowa.
Wielu z was może nie wiedzieć, że nie mogłem głosować w Wielkiej Brytanii przez całe swoje życie. Zbliżając się do listopada, ważne jest, abyśmy odrzucili mowę nienawiści, dezinformację i negatywne nastawienie w Internecie. Dlatego pracując nad światem wokół nas, rzućmy wyzwanie budując współczucie. Kiedy zło przeważa nad dobrem, dla wielu niezależnie od tego, czy zdajemy sobie z tego sprawę, czy nie, osłabia to naszą zdolność do współczucia i naszą zdolność do postawienia się na miejscu kogoś innego…Kiedy jednak osoba przyjmuje negatywne treści przez Internet, efekty są odczuwalne. Czas nie tylko zastanowić się, ale i działać.
Myślicie, że książę Harry gdzieś po cicho zawsze marzył o możliwości głosowania czy dopiero przy Meghan postanowił zabrać głos w sprawie polityki?
Ciekawe co na to jego rodzina. Monarchia nie głosuje ani nie udziela się politycznie ze względu na fakt, że chce pozostać neutralna względem polityki.
