Agnieszka Woźniak-Starak i Piotr Woźniak-Starak

i

Autor: WBF Agnieszka Woźniak-Starak i Piotr Woźniak-Starak

Kobieta, która uczestniczyła w wypadku na Mazurach to siostra Piotra Woźniaka-Staraka? NOWE INFORMACJE

2019-08-19 17:08

Cały czas trwają poszukiwania mężczyzny, który brał udział w wypadku na jeziorze Kisajno na Mazurach. W nocy dwie osoby, które wcześniej pływały łodzią motorową znalazły się w wodzie. Kobieta dostała się na brzeg o własnych siłach. Czy była to siostra Piotra Woźniaka-Staraka? Co wiadomo w tej sprawie? Rozmawialiśmy z policją!

AKTUALIZACJA, 19.08.2019:

Choć giżycka prokuratura potwierdziła, że zaginiony mężczyzna, który wypadł z motorówki na jeziorze Kisajno, to Piotr Woźniak-Starak, personalia towarzyszącej mu kobiety wciąż nie są znane. Początkowo kilka źródeł podawało, że to najprawdopodobniej siostra producenta. Nie zgadza się jednak wiek kobiety. Julia Starak skończy w tym roku 29 lat, podczas gdy pasażerka motorówki ma być 27-letnią łodzianką.

Fakt podał tymczasem, że kobieta, która podróżowała z Piotrem Woźniakiem-Starakiem, to "prawdopodobnie osoba powiązana z nim więziami rodzinnymi", jednak nie rodzeństwo milionera. Kilka godzin przed wypadkiem producent miał zabrać swoją towarzyszkę motorówką do gospody pod Czarnym Łabędziem w Rydzewie nad pobliskim jeziorem Niegocin. Obok nich mieli płynąć ochroniarze milionera. Na miejscu około godziny 22:00 Piotr i 27-latka mieli spotkać się z Agnieszką Woźniak-Starak. "Na kolacji był Piotr z małżonką i pieskiem, oraz jego teściowie. Około godz. 23. mieli wrócić do domu." - pisze Fakt.

Po wspólnym posiłku producent rzekomo popłynął do wyspy niedaleko posiadłości Staraków i odesłał ochronę do portu, by dała mu trochę wolnego. Sam zaś miał za chwilę dopłynąć na miejsce. Właśnie ta podróż skończyła się prawdopodobnie wypadkiem w wyniku którego Starak i 27-latka znaleźli się w wodzie. Według wstępnych ustaleń osoba, która kierowała łodzią, wykonała zbyt gwałtowny skręt.

--------------------------------------------------------

18.08.2019

Jak już wiecie z Hotplota.pl w nocy z soboty na niedzielę doszło do wypadku na Mazurach. Nad ranem na jeziorze w okolicach miejscowości Fuleda, na północ od Giżycka, dryfowała łódź motorowa bez załogi. Na brzeg udało się wydostać 27-letniej kobiecie. Jako pierwsi, że poszukiwany to Piotr Woźniak-Starak podali dziennikarze Faktu. W wielu miejscach pojawiły się wiadomości, że kobieta, która dopłynęła do brzegu to jego siostra. Jednak jak do tej pory nie udało nam się tego potwierdzić. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z policją, ale nie otrzymaliśmy jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy kobieta ta była spokrewniona z poszukiwanym mężczyzną.

Poszukiwania zaginionego mężczyzny cały czas trwają. Służby pracują na wodzie i w powietrzu. Dla dobra śledztwa i rodziny nie udzielamy informacji dotyczących personaliów poszukiwanego mężczyzny, a także kobiety, która o własnych siłach dostała się na brzeg jeziora. O szczegółach, najwcześniej jutro rano, będzie informowała Prokuratura Rejonowa

- powiedziała nam asp. Iwona Chruścińska z Komendy Powiatowej Policji w Giżycku.

Na miejscu pracują nurkowie. Wykorzystywany jest także policyjny śmigłowiec. Do wypadku doszło w nocy. Ratownicy wodni zaznaczają, że szanse na odnalezienie Piotra Woźniaka-Staraka żywego maleją z minuty na minutę. Oczywiście cały czas śledzimy tę sprawę. Jak tylko pojawią się NOWE INFORMACJE w sprawie wypadku na Mazurach, damy Wam znać na Hotplota.pl.

ZOBACZ TAKŻE: