Kinga Rusin wraca do Polski? Na Malediwach zaczyna się pora deszczowa

Pod koniec 2020 roku fani Kingi Rusin zaczęli poważnie zastanawiać się, gdzie podziewa się ich ulubienica. Dziennikarka zdradziła prawdę w styczniu - razem z partnerem przeniosła się na Malediwy, by tam pracować nad swoją marką kosmetyków. Teraz Kinga zapowiedziała na Instagramie powrót do Europy. Czy zawita do Polski?
Wiele osób mogło w ostatnich miesiącach pozazdrościć Kindze Rusin miejsca pracy. Dziennikarka jesienią ubiegłego roku poleciała z ukochanym na Malediwy i tam urządziła sobie biuro, w którym pracowała nad rozwojem swojej firmy kosmetycznej Pat&Rub. Miejsce swojego pobytu Kinga ujawniła dopiero w połowie stycznia. Od tamtego czasu jednak na jej profilu mogliśmy regularnie podziwiać jej fotki z rajskiej wyspy.
Jednocześnie Kinga Rusin przez cały czas była zaangażowana w to, co dzieje się w Polsce. Swoje zdjęcia gwiazda często opatruje wpisami dotyczącymi bieżącej polityki, w których bezlitośnie punktuje rządzących i ich kolejne posunięcia. Kinga nie oszczędzała też znajomych z branży - wystarczy przypomnieć jej ostatni, instargramowy konflikt z Weroniką Rosati...
>> Weronika Rosati o konflikcie z Kingą Rusin: dyskusja "poniżej pewnego poziomu"
Kinga Rusin wraca do Polski
Teraz jednak na Malediwach zaczyna się pora deszczowa, co oznacza, że powoli kończy się piękna aura i doskonałe warunki do pracy i wypoczynku. W związku z tym Kinga Rusin ogłosiła na Instagramie, że opuszcza wyspy. Czy to znaczy, że wraca do Polski? To wcale nie jest pewne!
Kierunek Europa 🇪🇺😃. Na Malediwach zaczyna sie powoli pora deszczowa. Po pół roku czas szukać słońca i wrażeń😜 gdzie indziej . Coraz bardziej doceniamy niezależność i... pracę zdalną 💻.
- czytamy.
Jak myślicie, że wyląduje teraz Kinga Rusin?