Edzia Zając tak wkręciła sobie parcie na szkło, że nawet podczas zaawansowanej ciąży nie zamierza zrezygnować z prowadzenia programu w Polsat Cafe. - Ciąża to nie choroba, ja chcę pracować tak długo, jak tylko będę mogła -mówi w wywiadzie dla Faktu. Mało tego, Edyta zamierza pracować także krótko po porodzie. Już teraz zapowiada, że weźmie udział w kolejnej edycji programu Looksus. Narzeczona Czarka Pazury ma wyznaczony termin porodu na czerwiec. Gdyby trochę poczytała, wiedziałaby, że niemowlęta są dużo zdrowsze i spokojniejsze, jeśli mama przez kilka miesięcy przed rozwiązaniem ciąży siedzi w domu i niczym się nie stresuje. No ale widać kasa ważniejsza :( (bdb)
Kasa ważniejsza :(
2009-01-14
22:24
Będzie pracować do porodu?
