Kanye West wyśmiany przez gwiazdy po spotkaniu z Trumpem. Kto pocisnął najmocniej?

2018-10-12 13:56

Kanye West dopiął swego i w końcu doprosił się o drugie spotkanie z Donaldem Trumpem. Raper odwiedził Biały Dom w czwartek 11 października. Zdjęcia ze spotkania Westa z Trumpem obiegły cały świat. Tuż za nimi poleciały tweety krytykujące rapera. Wśród nich wiele od koleżanek i kolegów z branży...

Nie jest tajemnicą, że wiele gwiazd amerykańskiego show biznesu nie czuje zbyt wielkiem miłości do zasiadającego w fotelu prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Kiedy więc Kanye West jawnie stanął po stronie znienawidzonej przez gwiazdy glowy państwa, także na jego głowę musiał posypać się grad krytyki.

KANYE WEST SKRYTYKOWANY PO WIZYCIE U TRUMPA

Czwartkowe spotkanie i lunch Kanye Westa u Donalda Trumpa to jeden z najgoręcej komentowanych tematów w USA. Od kilkunastu godzin Twitter i inne media społecznościowe aż kipią od złotych myśli, memów i zwykłego hejtu pod adresem obu panów. 

>> Kanye West i jego 7 najgłupszych min ze spotkania u Donalda Trumpa

Do krytyków Kanye Westa dołączyli oczywiście także przedstawiciele szołbizu. 

Na czoło krytyków Kanye Westa wysunął się wokalista Guns N’ Roses, Axl Rose. W swoim tweecie legendarny rockman nazwał wizytę rapera w Białym Domu "żartem".

Co za żart. To bezsensowne skupianie na sobie uwagi nie rozwiąże problemów Chicago ani żadnego innego miejsca

- napisał Axl Rose. Muzyk nawiązał do tematów, które Kanye West omawiał z prezydentem USA. Jednym z nich miała być właśnie poprawa warunków życia w Chicago, które jest rodzinnym miastem Westa.

<blockquote class="twitter-tweet" data-lang="pl"><p lang="en" dir="ltr">What a joke. Not gonna solve anything in Chicago or anywhere else with any of that attention seeking nonsense.</p>&mdash; Axl Rose (@axlrose) <a href="https://twitter.com/axlrose/status/1050484731425353728?ref_src=twsrc%5Etfw">11 października 2018</a></blockquote>
<script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script>

Wizytę Kanye Westa w Białym Domu wyśmiała też Chelsea Handler. Aktorka napisała na Twitterze:

Kanye West mówi, że myśli o Trumpie, jak o swoim ojcu. Zgadnijcie, kto nie myśli o Kanye, jak o swoim synu?

Czyżby Chelsea Handler sugerowała, że znany z niechęci do imigrantów polityk nigdy nie odważyłby się przyjąć do swojej rodziny czarnoskórego muzyka?

Swój krótki, aczkolwiek wymowny komentarz, zamieściła także gwiazda popularnego serialu komediowego "Brooklyn Nine-Nine", Chelsea Peretti.

Takich głosów oczywiście jest znacznie więcej - memy i złośliwe komentarze po spotkaniu Kanye Westa i Donalda Trumpa zalewają dziś internet. Ale nie brakuje też głosów, że w spotkaniu obu panów nie było nic nadzwyczajnego, a to, że prezydent USA chce spotykać się z kimś takim, jak Kanye West, świadczy tylko o tym, że ma do siebie dystans i sporo luzu.

Coś w tym jest - nie każdy prezydent pozwoliłby sobie na przykład na taki gest: