Justin Bieber przerwał trasę koncertową Purpose World Tour 2017. Fani spekulują na temat przyczyn odwołania aż 14 koncertów. Sam Justin Bieber zdecydowanie zaprzecza, jakoby jego nagła i niespodziewana nawet dla współpracowników decyzja miała podłoże religijne.
>> Justin Bieber odwołał trasę, by otworzyć kościół? Biebs komentuje doniesienia!
Jak Wam wcześniej donosiliśmy, kilka źródeł podało w rozmowach z amerykańskimi mediami, że Justin Bieber mocno zaangażował się ostatnio w życie kościelne. Piosenkarz doznał ponoć religijnego oświecenia i właśnie to miało skłonić go do porzucenia trasy koncertowej.
Tę wersję potwierdzają osoby z Kościoła Hillsong, z którym jakiś czas temu związał się Justin Bieber. Piosenkarz jest wyraźnie zafascynowany założycielem organizacji, Carlem Lentzem. Co ciekawe, sam pastor podobno odradzał Justinowi odwołanie koncertów, jednak Jus postanowił jednak w pełni poświęcić się swojemu życiu duchowemu i rozmowom z Lentzem. "Kościół nie powiedział Justinowi, by odwołał trasę. Ona sam podjął decyzję, opierając się na duchowym wsłuchaniu się w swoją duszę i własną wizję ścieżki, jaką powinien podążać w życiu" - mówi źródło amerykańskiego serwisu TMZ.
Informatorzy cytowani przez TMZ podają, że relacja Justina z Lentzem jest bardzo "intensywna". Przywódca kościoła mocno wpływa ponoć a życiowe decyzje Biebsa.