Sezon 7 Gry o Tron pełen jest bardzo ważnych wydarzeń. Game of Thrones 7 to przede wszystkim bardzo długo oczekiwane spotkania bohaterów. W 3 odcinku 7 sezonu Gry o Tron po bardzo długiej rozłące znów spotkali się Sansa Stark i Bran Stark.
>> Gra o Tron, s07e03: spotkanie Daenerys i Jona Snow – szczegóły! Co dalej?
Sansie bardzo długo doskwierała samotność. Dziewczyna przez wiele sezonów Gry o Tron zmuszona była przebywać w otoczeniu swoich wrogów i traciła nadzieję na to, że uda jej się kiedyś powrócić do Winterfell i spotkać rodzeństwo. 7 sezon Gry o Tron jest więc dla niej przełomowy. Ani powrót Jona Snow, ani powrót Brana nie wygląda jednak tak, jak mogła to sobie wyobrażać. Bran bardzo się zmienił i nie jest zainteresowany walką o Winterfell.
„Sądzę, że to dla Sansy wielki szok. Już raz straciła brata, gdy spadł z wieży, a teraz, gdy Bran wrócił, traci go od nowa” - powiedział serialowy Bran Stark, Isaac Hempstead-Wright.
„Wszyscy Starkowie się bardzo zmienili. Arya jest teraz jak zabójca ninja. Sansa była więziona przez tyranów i stała się bardzo przebiegła politycznie. A Bran jest teraz Trójoką Wroną” - dodał.
Isaac Hempstead-Wright wyjaśnił też istotę przemiany Brana:
„Bran funkcjonuje w tysiącach istnień w jednym momencie. Więc jest to dla niego dość trudne, by zatrzymać jakieś pozory osobowości, podczas gdy jest tak naprawdę ogromnym komputerem”
Jak myślicie, jak ułożą się dalsze losy Sansy i Brana w 7 sezonie Gry o Tron?