PLS: Energia odcięta. Gramy dalej!

2006-11-21 11:18

Joker w połowie baraży. Zwycięstwem Pilan 3:0 zakończyło się piątkowe spotkanie naszych siatkarzy z Polską Energią Sosnowiec. Podopieczni Dariusza Luksa zakończyli tym samym pierwszy etap walki o pozostanie w Polskiej Lidze Siatkówki.

Joker w połowie baraży. Zwycięstwem Pilan 3:0 zakończyło się piątkowe spotkanie naszych siatkarzy z Polską Energią Sosnowiec. Podopieczni Dariusza Luksa zakończyli tym samym pierwszy etap walki o pozostanie w Polskiej Lidze Siatkówki.
Gospodarze odnieśli czwarte zwycięstwo nad Energią, pokonując rywala w setach 25:21, 25:19 i 25:21.
“Zmobilizowalismy się po wczesniejszych porażkach i chcieliśmy pokazać, że jesteśmy warci Polskiej Ligi Siatkówki. Udało się. Teraz czekamy na kolejnego przeciwnika” - powiedział Radiu Eska kapitan pilskiego zespołu, Sławomir Gerymski.
Radości nie krył też szkoleniowiec Pilan, Dariusz Luks. Ale jak zaznaczył – za wcześnie jeszcze na świętowanie.
“Czeka nas jeszcze jeden baraż - z zespołem z serii B. Może on być trudniejszy, bo Energię zdążyliśmy już poznać. Ale jesteśmy dobrej myśli. Będziemy pracować dalej, a wyniki przyjdą same” - mówi Dariusz Luks.
Zupełnie inne nastroje panowały w drużynie przeciwnej. Energia żegna się z siatkarską ekstraklasą - cztery przegrane z Jokerem spotkania sprawiły, że drużyna Radosława Panasa spada do I ligi.

Joker Piła - Polska Energia Sosnowiec 3:0 (25:21, 25:19, 25:21)

(fot. Przemek Grabiński)